Wielu ekspertów zastanawia się, co Rosja będzie robić po wstrzymaniu działań wojennych w Ukrainie oraz jaka będzie przyszłość NATO w czasie prezydentury Donalda Trumpa. Gen. Bieniek wskazuje, że "gdy dojdzie do zawieszenia broni, Rosja będzie kontynuowała odbudowę armii".
Generał przypomina, że Rosjanie zmobilizowali wielu żołnierzy, co mocno osłabiło ich gospodarkę, zabrało wielu pracowników, a na kraj nałożono sankcje. - A utrzymanie tak dużej armii drogo kosztuje - tłumaczy w rozmowie z "Faktem".
Czytaj także: Agencja Bloomberga ujawnia. Oto żądanie Putina
Oceniam, że całkowita odbudowa armii rosyjskiej po wojnie w Ukrainie potrwa do pięciu lat. W tym czasie będą nadal wymachiwali szabelką, przesuwali i rozmieszczali wojska, tworzyli nowe struktury - analizuje gen. Bieniek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Były zastępca dowódcy NATO ds. transformacji podkreśla, że Zachód nie będzie przyglądał się temu bezczynnie.
W kontekście obaw o przyszłość NATO podczas prezydentury Donalda Trumpa, który wypowiadał się nieprzychylnie o niektórych krajach Sojuszu, gen. Bieniek zdecydowanie uspokaja.
Stany Zjednoczone są zajęte rewizją swoich interesów, ale nie wychodzą z NATO, będą w Sojuszu i jestem przekonany, że pozostaną wiarygodnym sojusznikiem. Obawy niektórych o to, że NATO się kończy, należy poważnie zweryfikować. Niektórzy wpadają po prostu w nieuzasadnione nastroje defetystyczne - dodaje.
Były urzędnik NATO nie ma wątpliwości. Pierwsza runda dla Putina
Władimir Putin, prezydent Rosji, skutecznie wykorzystał sytuację, w której prezydent USA Donald Trump potrzebował szybkich rezultatów. Zgodził się jedynie na częściowe zawieszenie broni, co oznacza, że walki na Ukrainie będą kontynuowane.
Dr Jamie Shea, były wysoki rangą urzędnik NATO, w rozmowie z PAP podkreślił, że wtorkowa rozmowa telefoniczna nie przyniosła sukcesu Trumpowi.
Naciskał na 30 dni całkowitego i bezwarunkowego rozejmu, twierdząc, że czyni w tym celu duże postępy. Zamiast tego Putin zgodził się tylko na absolutne minimum: zawieszenie broni dotyczące tylko ataków na infrastrukturę energetyczną, z której wiele Rosja już zniszczyła - stwierdzył były urzędnik NATO.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.