Godzinny atak drapieżników w Portugalii. Dramatyczne chwile załogi jachtu
Grupa orek zaatakowała w sobotę u brzegów aglomeracji Lizbony dwa portugalskie jachty. Jeden z nich zatonął — przekazał portugalski Krajowy Urząd Morski (AMN), cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Najważniejsze informacje
- Orki zaatakowały dwa jachty w pobliżu Lizbony.
- Jeden z jachtów zatonął, ale załoga została uratowana.
- Ataki orek na jednostki pływające stają się coraz częstsze.
W sobotę u wybrzeży Lizbony doszło do niecodziennego zdarzenia. Grupa orek zaatakowała dwa portugalskie jachty, co doprowadziło do zatonięcia jednego z nich. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji innej jednostki pływającej, czterech członków załogi zostało uratowanych.
Jacht, który zatonął w pobliżu kurortu Cascais. Członkowie załogi opowiedzieli lokalnym mediom o dramatycznych chwilach, które przeżyli na morzu. Jak relacjonowali jacht był przez blisko godzinę atakowany przez orki. Zwierzęta wielokrotnie uderzały w kadłub oraz płetwę sterową, którą ostatecznie zniszczyły.
Jak wskazuje PAP, po ataku w Cascais, ta sama grupa orek skierowała się w stronę kurortu Fonte da Talha, gdzie zaatakowała kolejny jacht. Tym razem również doszło do uszkodzenia płetwy sterowej, ale pięcioosobowa załoga wyszła z tego zdarzenia bez szwanku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
WP News wydanie 08.09
Niewyjaśnione przyczyny agresji
W ostatnich miesiącach u wybrzeży Portugalii odnotowano kilkadziesiąt podobnych incydentów. Naukowcy wciąż nie są zgodni co do przyczyn tej agresji. Teorie na ten temat są różne, ale żadna z nich nie została jeszcze ostatecznie potwierdzona.
Część badaczy wskazuje, że powodem takiego zachowania orek może być chęć zabawy. Inni wskazują, że przyczyną takiego zachowania może być próba odreagowania traumy, po wcześniejszych zderzeniach z łodziami.
Z danych organizacji GT Orca Atlantica wynika, że tylko w okresie od 2020 do sierpnia 2024 roku odnotowano w sumie ponad 820 tego typu ataków. Dochodziło do nich nie tylko w pobliżu wybrzeży Portugalii, ale także północnych wybrzeży Hiszpanii, zachodnich wybrzeży Francji, zachodniej części Morza Śródziemnego, a także Cieśniny Gibraltarskiej. I choć w ubiegłym roku odnotowano spadek, wynika on przede wszystkim ze zmiany tras żeglugowych na płytsze wody, gdzie orki raczej się nie pojawiają.