Gruzin zajmował się fałszowaniem dokumentów. Postawiono mu 400 zarzutów

Ten 31-letni obywatel Gruzji ma całkiem sporo za uszami. Mężczyzna od dłuższego czasu "trudnił się" w Polsce fałszowaniem rozmaitych dokumentów. W końcu jego dobra passa się skończyła i wpadł w ręce Straży Granicznej. Teraz okazuje się, że postawiono mu aż 400 zarzutów. Szczegóły dosłownie mrożą krew w żyłach.

Zdjęcie ilustracyjne. Gruzin zajmował się fałszowaniem dokumentów. Postawiono mu 400 zarzutów. Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Monika Swiniarska 07photo

O sprawie pisze teraz szczegółowo portal kresy.pl. Wyjaśnia, że zatrzymanie 31-latka nastąpiło w październiku 2023 roku.

Stało się to podczas kontroli legalności pobytu, jaką podjęli wobec obcokrajowca mundurowi z Placówki Straży Granicznej w Warszawie.

Wówczas funkcjonariusze wykazali, że Gruzin znajduje się na terytorium Polski nielegalnie (bez koniecznych dokumentów zezwalających na pobyt).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Drogówka zatrzymała Audi Q7. Obcokrajowiec nie miał problemu z dużym mandatem

Gruzin zajmował się fałszowaniem dokumentów. Postawiono mu 400 zarzutów

"Co więcej, na co dzień mężczyzna trudnił się przewozem osób przy wykorzystaniu dwóch popularnych aplikacji mobilnych. Podczas czynności funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli w telefonie Gruzina zdjęcia praw jazdy i paszportów z jego wizerunkiem lecz z danymi personalnymi innych osób" - podkreśla SG, co cytuje portal kresy.pl.

Następnie funkcjonariusze dokonali przeszukania mieszkania 31-latka. Natrafili tam na 6 polskich i 12 zagranicznych praw jazdy, strony personalizacyjne paszportów (w tym dwie polskie i 13 innych państw), 342 sztuki zapytań o niekaralności, 17 identyfikatorów kierowcy, licencje taksówkarskie, orzeczenia lekarza medycyny pracy oraz psychologa.

W wyniku zebranego materiału dowodowego Gruzinowi postawiono aż 400 zarzutów z art. 270 § 1 i 3 kk. (tj. podrobienia dokumentów w celu użycia za autentyczne oraz czynienie przygotowania do posłużenia się sfałszowanymi dokumentami).

Do sądu trafił już akt oskarżenia wobec mężczyzny. Sprawcę tymczasowo aresztowano. Za te haniebne czyny grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat za kratkami.

Wybrane dla Ciebie
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany