Incydentów przybywa. Kobiety upokarzane przez personel lotniska

Kobiety, które korzystały z międzynarodowego portu lotniczego w Sydney, nie posiadają się z wściekłości. Powód? Upokorzenia, jakie zgotowali im pracownicy ochrony. Mimo że turystki zgłaszały incydenty, ich wnioski o interwencję pozostały bez odpowiedzi.

Kolejne kobiety skarżą się na zachowanie pracowników ochrony lotniska w SydneyKolejne kobiety skarżą się na zachowanie pracowników ochrony lotniska w Sydney
Źródło zdjęć: © Getty Images | Bloomberg Finance LP

Jak informuje portal Stuff, jedną z ofiar pracowników ochrony była m.in. Yumi Lee. Australijka właśnie przechodziła przez kontrolę bezpieczeństwa, kiedy jeden z ochroniarzy zażądał od niej zdjęcia kurtki. Lee jednak nawet nie miała na sobie tej części garderoby, tylko zwykłą bluzkę.

Lotnisko w Sydney. Pracownicy ochrony upokarzają kobiety

Kiedy Yumi Lee zaczęła tłumaczyć się i odmawiać zdjęcia bluzki, pracownik ochrony wpadł w szał. Zagroził nawet Australijce, że jeśli nie spełni żądania, uniemożliwi jej dostanie się do samolotu.

Byłam oszołomiona, ponieważ miałam na sobie bluzkę. Wytłumaczyłam mu to, ale on nadal wykrzykiwał raz po raz: "zdejmuj kurtkę". Nakrzyczał na mnie: "Mogę sprawić, że nie dostaniesz się do swojego samolotu". Byłam cała roztrzęsiona. Każdy, kto widział bluzkę wie, że nie ma możliwości pomylenia jej z kurtką – relacjonowała Yumi Lee (Stuff).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Nietypowy rozładunek bagaży w Moskwie. Pasażerka wszystko nagrała

Ostatecznie Yumi Lee musiała częściowo unieść bluzkę – w innym wypadku nie zostałaby przepuszczona przez ochroniarza. Australijka zdecydowała się złożyć skargę na zachowanie członka personelu lotniska, jednak na razie nie otrzymała odpowiedzi. Lee nie jest pierwszą turystką, która zdecydowała się na podobny krok.

Głos w sprawie postanowiła zabrać jedna z pracownic linii lotniczych, pracująca na kierowniczym stanowisku. Jak przyznała, na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy na zachowanie męskich pracowników lotniska wpłynęło już wiele skarg. Najwięcej uwag dotyczyło sposobu, w który ochroniarze zwracali się do turystów.

Incydentów powoli przybywa. Ale głównym problemem jest sposób, w jaki zachowuje się personel Sydney, jak wykrzykują do ciebie rozkazy, nie mówią "proszę" i nie przedstawiają instrukcji, tylko pozostawiają pasażerów zdezorientowanych – wyjaśniła (Stuff).
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową