Irlandczyk dał się przekonać znajomym. Dwa dni później nie żył

1863

Joe McCarron zaraził się koronawirusem. Stan zdrowia 75-latka był na tyle zły, że trafił na oddział intensywnej terapii. Senior uległ jednak namowom znajomych antyszczepionkowców i wypisał się – mimo błagań lekarzy – na własne żądanie. Dwa dni później zmarł.

Irlandczyk dał się przekonać znajomym. Dwa dni później nie żył
Joe McCarron zachorował na COVID-19. Pod wpływem antyszczepionkowców postanowił opuścić oddział intensywnej terapii (YouTube, lor2ie)

Joe McCarron przebywał na oddziale intensywnej terapii w irlandzkim Szpitalu Uniwersyteckim Letterkenny. O przypadku 75-latka zrobiło się głośno jeszcze przed jego śmiercią, ponieważ filmik z wyjścia seniora z placówki medycznej został opublikowany w internecie.

Chory na COVID-19 uwierzył w teorie spiskowe. Zmarł dwa dni później

Wyjście Joego McCarrona ze szpitala sfilmował Antonio Mureddu Gravegliu. Obywatel Włoch jest członkiem Ruchu Wolność na Ziemi, zrzeszającego tzw. antyszczepionkowców i wyznawców teorii spiskowych.

Na nagraniu słychać lekarzy, błagających 75-latka, aby nie wypisywał się ze szpitala. Niektórzy ostrzegali McCarrona, że jeśli wróci do domu, może umrzeć. Jednak pacjent pozostawał niewzruszony na prośby personelu placówki.

Jak podaje "Mirror", wkrótce po wyjściu ze szpitala stan Joego McCarrona uległ gwałtownemu pogorszeniu. W szpitalu stan 75-latka – który wcześniej musiał pozostawać pod respiratorem – wydawał się poprawiać. Jednak pozbawiony opieki lekarzy McCarron zmarł dwa dni później.

Głos na temat tragedii zabrała Una, wdowa po McCarronie. Przeprosiła personel Szpitala Uniwersyteckiego Letterkenny za zachowanie osób, które namówiły 75-latka do wypisania się z placówki oraz zaapelowała do opinii publicznej o przestrzeganie zaleceń lekarzy.

Una chciałaby podziękować personelowi i przeprosić za zachowanie tak zwanych lekkomyślnych przyjaciół Joego (...). W żaden sposób nie pomogli Joemu w powrocie do zdrowia. Zachęcamy wszystkich do przestrzegania prawdziwych porad medycznych – mówił w oświadczeniu rzecznik wdowy po McCarronie ("Mirror").
Zobacz także: Zobacz też: Lekarz o nakręcającym się hejcie wobec medyków. „Panie ministrze, ostudźmy emocje”
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić