Już ponad tysiąc interwencji. Ulewy i wichury paraliżują Polskę
Silne wiatry i ulewne deszcze sparaliżowały Polskę, zmuszając strażaków do interwencji na terenie całego kraju. Do godziny 18.00 odnotowano 1265 zdarzeń, z czego najwięcej w województwie mazowieckim.
W związku z ulewami i silnym wiatrem do godz. 18 w czwartek strażacy odnotowali na terenie całego kraju 1265 zdarzeń. Najwięcej - 240 - w województwie mazowieckim - poinformował rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski w rozmowie z PAP.
Jak poinformował Kierzkowski, najwięcej interwencji miało miejsce w województwach: mazowieckim – 240 zdarzeń, wielkopolskim – 154, łódzkim – 151, dolnośląskim – 142 oraz zachodniopomorskim – 133.
Bydgoszcz: 3 mężczyzn zatrzymanych po nocnych wybrykach na hulajnodze
Groźne zdarzenia na drogach
W miejscowości Lubin silny wiatr przewrócił drzewo na drogę, co spowodowało poważne zdarzenie z udziałem kilku pojazdów. W jego wyniku ranne zostały cztery osoby.
W miejscowości Lubin silny podmuch wiatru przewrócił drzewo na drogę. Wpadł na nie samochód osobowy, w wyniku czego rannych zostały dwie kobiety. Z naprzeciwka, w wyniku gwałtownego hamowania, zderzyły się dwa inne pojazdy - kolejne 2 osoby odniosły obrażenia - przekazał Karol Kierzkowski.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed silnym wiatrem dla 14 województw, z priorytetem dla położonych nad morzem regionów pomorskiego i zachodniopomorskiego. W innych województwach obowiązują ostrzeżenia I stopnia. Mieszkańców ostrzega się przed zagrożeniami związanymi z wiatrem osiągającym prędkość do 90 km/h, a lokalnie nawet ponad 100 km/h.
Strażacy nadal pracują, usuwając szkody i zabezpieczając miejsca wypadków, a nadchodzące prognozy sugerują, że sytuacja może się jeszcze pogorszyć w ciągu najbliższych dni. Mieszkańcom zaleca się ostrożność i śledzenie komunikatów pogodowych.