Kandydat na prezydenta Warszawy z ramienia PiS deklaruje swoją bezpartyjność

Tomasz Bocheński jest jednym z kandydatów na prezydenta Warszawy. Już od samego początku jego kandydatura wzbudza spore emocje. Nie zmienia to jednak faktu, że to właśnie za jego sprawą Prawo i Sprawiedliwość spróbuje przejąć stolicę rządzoną do tej pory przez Rafała Trzaskowskiego.

Tobiasz BłocheńskiTobiasz Błocheński
Źródło zdjęć: © Agencja wyborcza | Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl
Kamil Różycki

Kandydatura Tomasza Bocheńskiego na prezydenta Warszawy była ogromnym zaskoczeniem. Jeszcze przed jego ogłoszeniem w lutym, w mediach trwała giełda znanych nazwisk polityków związanych z PiS-em. Jak się jednak okazało, postanowiono postawić na nieznanego szerszej publice wojewodę mazowieckiego. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co powinien zrobić Kaczyński? Migalski podsuwa starą receptę

W różnych okolicznościach mówiło się lub pisało: "trzeba człowieka". Trzeba kogoś, kto weźmie to na siebie, kto podejmie się tak piekielnie trudnego zadania. Mamy kogoś takiego, tu, na tej sali - Tobiasz Bocheński - tłumaczył Jarosław Kaczyński przy ogłoszeniu kandydata na prezydenta Warszawy. 

Bocheński deklaruje, że nie należy do partii.

Tym bardziej zaskakująca była deklaracja Tomasza Bocheńskiego w porannej rozmowie z Gazetą.pl. Wspomniał on, że pomimo startu w wyborach na prezydenta stolicy z list PiS-u, nie należy do partii i nikt mu tego nie proponował. Nie wyklucza jednak, że kiedyś zwiążę się jakąś partią na stałe. 

Jestem odpowiedzialnym politykiem, nie mówię, że całe życie będę bezpartyjny, ale do teraz jestem - wspominał w porannej rozmowie z Gazetą.pl. 

Wiele osób nie wierzy jednak w bezpartyjność Bocheńskiego. Argumentują to tym, że decyzja by o najważniejsze stanowisko w Warszawie walczył nie tylko nieznany większości kandydat, ale także Łodzianin jest bardzo dziwna. 

Nie brakuje głosów, że za tak dużym zaufaniem prezesa PiS do Bocheńskiego, ma stać jego żona. Kobieta była m.in. rzeczniczką byłego ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua. Zapytany o pomoc żony w otrzymaniu poparcia PiS w wyborach, Tomasz Bocheński stanowczo zaprzeczył.

Żona nie ma wpływu na moją karierę w tym sensie, że nie jest duchem za moimi plecami, która mną zarządza. Dzielę się z nią swoimi przemyśleniami, rozmawiamy i doradza mi. Myślę, że byłaby bardziej szczęśliwa, gdybym miał więcej czasu wolnego.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Luksus pod kontrolą. Palm Beach w cieniu Trumpa
Luksus pod kontrolą. Palm Beach w cieniu Trumpa
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"