Karambol pod Gdańskiem. Prokuratura ujawnia nowe informacje

Wiadomo, co z kierowcą, który doprowadził do karambolu na remontowanym odcinku drogi S7. Mężczyzna usłyszy dzisiaj zarzuty i zostanie przesłuchany. Jak wynika z informacji przekazanych przez prokuraturę, sprawca zdarzenia był trzeźwy. Nie był też pod wpływem środków odurzających.

Są kolejne fakty w sprawie karamboluSą kolejne ustalenia w sprawie karambolu
Źródło zdjęć: © Pomorska policja
Marcin Lewicki

Przypomnijmy, że 37-letni kierowca ciężarówki doprowadził do ogromnego karambolu na remontowanym odcinku drogi S7, w miejscowości Borkowo. Śledczy ustalili, że TIR, który prowadził, jechał z prędkością 95 km/h. Ograniczenie w tym miejscu to 80 km/h. W zdarzeniu wzięło udział 56 osób.

Samochód wytracił prędkość całkowicie w ciągu 10 sekund. Oznacza to, że nie było śladów hamowania - poinformował prok. Mariusz Duszyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Karambol na A2. W Łódzkiem zderzyło się pięć aut, trzy osoby są ranne

Mężczyzna zostanie dzisiaj przesłuchany. Śledczy przedstawią mu zarzuty katastrofy w ruchu lądowym. Według nieoficjalnych informacji, mężczyzna miał "zagapić się, przysnąć lub zasłabnąć". Na ten moment prokuratura nie potwierdza jednak tych informacji.

Wiadomo, czy kierowca był pod wpływem narkotyków

Służby już wczoraj informowały, że kierowca samochodu ciężarowego był trzeźwy. Są już wyniki toksykologiczne badań mężczyzny, który doprowadził do karambolu. Prokuratura poinformowała, że 37-latek nie był pod wpływem środków psychoaktywnych.

Mężczyzna był trzeźwy i nie był pod wpływem substancji psychoaktywnych. Będziemy badać też jego poczytalność oraz zdolności do prowadzenia pojazdu - przekazał prok. Duszyński.

Dodajmy, że w zdarzeniu rannych było 15 osób. Zginęły cztery osoby, w tym dwójka dzieci. Dwie osoby są nadal w stanie ciężkim. Dodajmy, że za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym mężczyźnie może grozić kara łączna do 15 lat pozbawienia wolności.

Wybrane dla Ciebie
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr