Tragiczny wypadek na S7. Dotarli do świadka zdarzenia

Do tragicznego karambolu doszło na drodze S7 w Borkowie na Pomorzu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zdarzyły się aż 22 samochody, w tym kilka ciężarówek. Świadek zdarzenia w rozmowie z trojmiasto.pl wskazał, jak mogło dojść do tragedii.

Tragiczny karambol w Borkowie na PomorzuTragiczny karambol w Borkowie na Pomorzu
Źródło zdjęć: © Facebook | Ochotnicza Straż Pożarna w Lublewie Gdańskim
Mateusz DomańskiMalwina Witkowska

Do tragicznego zdarzenia, na skutek którego zginęły cztery osoby (w tym dzieci w wieku 7 i 9 lat), a 15 zostało rannych, doszło w piątek (18 października) około godz. 23:00.

Wstępnie ustalono, że 37-latek jadący ciężarówką najechał na tył innych pojazdów - przekazał w rozmowie z Wirtualną Polską oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim mł. asp. Karol Kościuk.

Mężczyzna, decyzją prokuratora, został już zatrzymany. Był trzeźwy. Wiadomo również, że zabezpieczono jego krew do badań na obecność substancji psychoaktywnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ulewy na południu Francji. Wsie i miasta zalane

Serwis trojmiasto.pl dotarł do świadka zdarzenia. - Będąc na wysokości Węzła Lipce, w oddali zobaczyłem jakby wybuch. Gdy dojechałem na miejsce, zobaczyłem, jak ludzie angażują się w pomoc ofiarom. Natychmiast powstał korytarz życia, wyciągano poszkodowanych z samochodów. Kiedy przyjechały pierwsze zastępy straży pożarnej, wróciliśmy do samochodów, żeby nie utrudniać służbom pracy - powiedział pan Rafał Dybowski.

Z czasem sytuacja zaczęła się komplikować. Nieodpowiedzialni kierowcy zaczęli jechać pod prąd, korytarz życia przestał pełnić swoją funkcję, bo nie było jak się przecisnąć - wiele odcinków jest tam przecież remontowanych, więc było ciasno. Skrajna nieodpowiedzialność - podkreślił.

Wersji świadka póki co nie potwierdziła policja.

Ja nie potwierdzę tego typu informacji, natomiast wszystkie okoliczności będą badane w postępowaniu prokuratorskim - przekazał w rozmowie z o2.pl oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim mł. asp. Karol Kościuk.

"Mimo nocy, na drogach S7 i S6 utworzyły się długie zatory samochodów" - zaznacza trojmiasto.pl.

Tragedia na S7. Cztery osoby nie żyją

W tragicznym wypadku uczestniczyły 22 pojazdy, w tym kilka osobówek i ciężarówek. Część aut zapaliła się.

Zginęły cztery osoby, a 15 zostało zabranych do szpitala - podała straż pożarna w rozmowie z WP.

Na miejscu zdarzenia służby pracowały przez wiele godzin. W szczytowym momencie akcji brało udział aż 15 zastępów straży pożarnej. Po godzinie 10:00 w sobotę zakończono czynności, a policjanci przywrócili ruch na drodze S7.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"