Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

"Karygodne zachowanie" w pierogarni. Zdjęcie z Kołobrzegu obiegło sieć

257

Zamówili pyszne dania, zjedli ze smakiem, ale... nie zapłacili za nie ani grosza. Po wszystkim uciekli. "Pierogarnia w Porcie" z Kołobrzegu została oszukana przez kilku klientów. - To karygodne zachowanie - mówi dla o2.pl żona właściciela, pani Dorota Chalimoniuk.

"Karygodne zachowanie" w pierogarni. Zdjęcie z Kołobrzegu obiegło sieć
Szokujące zachowanie klientów "Pierogarni w Porcie" w Kołobrzegu. Wszystko uwieczniły kamery (Facebook)

"Pierogarnia w Porcie" z Kołobrzegu liczy straty. Ostatnio właścicieli tej restauracji spotkała bardzo nieprzyjemna sytuacja.

Klienci, korzystając z chwilowej nieuwagi kelnerów, nie zapłacili i wyszli pospiesznie z lokalu. Mieli jednak pecha. Wszystko nagrały kamery, a zdjęcie klientów restauracja opublikowała na Facebooku. "Halo halo, mili Państwo ze zdjęcia! Zapomnieli Państwo zapłacić rachunek! Zapraszamy ponownie" - brzmi wpis lokalu w mediach społecznościowych.

To już u nas druga taka sytuacja w tym roku. Pierwszy przypadek to był mężczyzna, który zamówił danie za około 30 złotych. Nie uiścił zapłaty. Nie zgłaszaliśmy wtedy tego na policję - mówi pani Dorota Chalimoniuk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Największy wakacyjny hit Polaków. "Nie trzeba ciągle sięgać do portfela"

Jak zaznacza kobieta, wraz z mężem podjęli jednak wtedy szybkie działania. - Zamontowaliśmy w pierogarni kamery. Chcieliśmy mieć takich delikwentów-oszustów na oku. Długo nie trzeba było czekać. To zdarzyło się znowu - dodaje poirytowana.

Pierogarnia w Kołobrzegu liczy straty. Klienci zjedli i nie zapłacili za dania

Ostatnio w "Pierogarni w Porcie" przy jednym ze stolików czas spędzały cztery osoby. Żona właściciela, pani Dorota, ich nie zna. Nie wie, czy była to rodzina, czy tylko znajomi. Zwróciła uwagę, że nerwowo się zachowywali.

- Starszy z mężczyzn zamówił danie i od razu za nie zapłacił. I okej. Pozostałe osoby natomiast zjadły, ale nie opłaciły potraw ani od razu, ani też potem. Po chwili wszyscy zniknęli z lokalu. Zorientował się kelner, który ich obsługiwał - wspomina.

Tym razem jesteśmy w plecy ponad 100 złotych. Ponownie nie zgłaszaliśmy tego na policję, bo powiedzą nam, że to niska szkodliwość czynu. I tak tych pieniędzy nie odzyskamy. Stracimy tylko czas i nerwy, ciągając się po sądach - mówi.

Jak podkreśla pani Dorota, postanowili działać w inny sposób. - Zdecydowaliśmy się opublikować na Facebooku wizerunek złodziei, który uchwyciły kamery. Może się chociaż najedzą wstydu, może ktoś ich rozpozna. To karygodne zachowanie, niestety zdarza się coraz częściej - wyjaśnia.

Autor: PŁA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ważne zmiany dla pacjentów. Od stycznia nowa lista leków refundowanych
To jeden z najbrudniejszych przedmiotów w domu. Używasz go codziennie
Bodnar nie chce rozmawiać z prezesem Święczkowskim. "Nie wierzę w próby kompromisu"
Pojechali do Czech, by zobaczyć porażkę. Jagiellonia utrudniła sobie sytuację
Robisz tak z lampkami choinkowymi? Możesz zapłacić wysoką karę
Mało znane fakty nt. Jaruzelskiego. O tym mówi się rzadko
Sensacyjne odkrycie na Podkarpaciu. Rzymianie w lesie pod Baligrodem?
Księża potwierdzili nawrócenie Jaruzelskiego. Ostra reakcja Senyszyn
"Cały czas są aktywne". Zdjęcie z okolic Iławy
"Zachowaj honor do końca". Instrukcja dla rosyjskiego żołnierza
Zakaz korzystania z social mediów do 16. roku życia? Ten sondaż mówi wszystko
Kalisz. Upadek z 10. piętra szpitala. Nie żyje 39-letni pacjent
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić