Kierowca wyrzucił z autobusu 5-latka. Monitoring wszystko wyjaśnił

Do bulwersującej sytuacji doszło w Olsztynie. Ojciec z 5-letnim synem zostali wyproszeni z autobusu przez kierowcę. Powodem miał być dziecięcy rowerek. Zarząd Dróg i Transportu w Olsztynie przejrzał nagrania z monitoringu. Wiadomo już, kto miał rację.

Komunikacja miejska w Olsztynie.Komunikacja miejska w Olsztynie.
Źródło zdjęć: © Google Maps
Anna Wajs-Wiejacka

Ojciec i jego 5,5-letni syn zostali wyproszeni z miejskiego autobusu. Zdarzenie z Olsztyna już miesiąc temu opisali dziennikarze "Gazety Wyborczej". Pasażer relacjonował, że po zakończonej imprezie plenerowej wspólnie z dzieckiem wsiadł do autobusu linii numer 111. Po chwili kierowca nakazał im opuszczenie pojazdu. Powodem miał być dziecięcy rowerek, który mężczyzna miał ze sobą.

Kierowca autobusu wychylił się i stwierdził, że z rowerem nie pojedziemy i mamy opuścić pojazd. Staraliśmy się tłumaczyć, że przecież nikomu nie przeszkadzamy. W naszej obronie stanęła też jedna z pasażerek, ale kierowca stanowczo nakazał nam wysiadać — relacjonował "Wyborczej" mężczyzna.

Do kierowcy nie przemawiały żadne argumenty i w końcu ojciec z 5-letnim synem, nie mając innego wyjścia, opuścili pojazd. Do domu udało im się dojechać kolejnym kursem. Kierowca tego autobusu nie miał nic przeciwko dziecięcemu rowerkowi. Ojciec dziecka podkreślał, że nie rozumie decyzji kierowcy, tym bardziej że regulamin dopuszcza przewożenie rowerów komunikacją miejską.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marsylia sparaliżowana przez ulewy. Nagrania mieszkańców

"Gazeta Wyborcza" zwróciła się do Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie z prośbą o komentarz. Przedstawiciele przedsiębiorstwa obiecali sprawę wyjaśnić i choć trochę to zajęło, olsztyński ZDZiT odniósł się do przykrego incydentu.

Monitoring nie pozostawia wątpliwości, kto ma rację

Po analizie monitoringu ZDZiT potwierdził, że doszło do wyproszenia mężczyzny i jego dziecka z pokładu autobusu. - Zachowanie kierującego pojazdem było nieuzasadnione, ponieważ w autobusie było wystarczająco miejsca, aby pasażer mógł przewieźć rowerek zgodnie z przepisami porządkowymi — poinformował Michał Koronowski, rzecznik prasowy ZDZiT w Olsztynie.

Rzecznik dodał, że wszyscy operatorzy świadczący usługi przewozowe na terenie miasta mają uczulić swoich kierowców na podobne przypadki. Mieli im także przypomnieć o obowiązujących zasadach dotyczących przewozu rzeczy, takich jak choćby rowery.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach