Kierowca zapomniał o matce z dzieckiem. "Nie ma obowiązku liczenia"

Podczas postoju w Poznaniu, Ukrainka z dzieckiem została na peronie, gdy autobus odjechał z jej dokumentami i telefonem. Kobieta spędziła z maluchem siedem godzin na dworcu, a następnie oboje trafili do szpitala. Do sprawy odniósł się Flixbus, który twierdzi, że kierowcy nie muszą liczyć pasażerów, bo ci są dorośli i mogą wysiąść w każdej chwili.

Kierowca Flixbusa nie zabrał matki z dzieckiem.Kierowca Flixbusa nie zabrał matki z dzieckiem.
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl | Fot. Jakub Porzycki / Agencja Wyborcza.pl
Mateusz Kaluga

Podczas podróży z Warszawy do Hamburga, obywatelka Ukrainy z dwuletnim dzieckiem wysiadła w Poznaniu, bo chciała zaczerpnąć świeżego powietrza. Niestety, autobus przewoźnika Flixbus odjechał, pozostawiając ją bez dokumentów i telefonu. Kobieta spędziła noc na dworcu, nie mogąc skontaktować się z przewoźnikiem ani uzyskać pomocy od przechodniów - donosi epoznan.pl. Do zdarzenia doszło z niedzieli na poniedziałek. Na dworcu matka z dzieckiem siedziała od ok. 23:30 do 6:30.

Dopiero nad ranem inna kobieta wezwała policję, która początkowo nie chciała przyjechać. W obawie o zdrowie dziecka, na miejsce wysłano karetkę pogotowia. Funkcjonariusze, którzy przybyli na dworzec, nie zastali już Ukrainki, ponieważ została przewieziona do szpitala.

Pomogli jej skontaktować się z ambasadą Ukrainy w Warszawie, tam skierowano kobietę do konsulatu we Wrocławiu. Ostatecznie kobieta znalazła się pod opieką pracownika konsulatu i jest z nim w kontakcie. Wraz z konsulatem będą kontaktować się z firmą Flixbus w celu odzyskania m.in. dokumentów, które zostały w autobusie - relacjonuje w rozmowie z portalem mł. asp. Anna Klój z poznańskiej policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielka Wyprawa Maluchów. Relacja z przejazdu przez kraje bałtyckie.

Do sprawy dość ogólnie odniósł się również przewoźnik, który twierdzi, że bez numeru rezerwacji kobiety nie może zająć pełnego stanowiska. Biuro prasowe twierdzi jednak, że kierowcy ściśle przestrzegają wyznaczonych tras oraz czasów przerw.

W komunikacie przesłanym epoznan.pl przedstawiciele firmy twierdzą, że podróżni, "jako osoby dorosłe, mogą zdecydować się na opuszczenie autobusu na dowolnym przystanku".

Kierowcy nie mają obowiązku liczenia pasażerów. Przerwy są wyraźnie ogłaszane, wraz z planowanym czasem postoju, a ich długość jest przestrzegana, aby zminimalizować lub całkowicie wykluczyć opóźnienia na trasie - cytuje epoznan.pl komunikat Flixbusa.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"