aktualizacja 

Kijów. Będą nowe nazwy stacji metra. Ukłon w stronę Polski

Metro Kijowskie poinformowało o wynikach głosowania na nowe nazwy 5 stacji metra, które były kojarzone z Rosją lub Białorusią. Mieszkańcy stolicy Ukrainy zdecydowali się, że chcą widzieć na mapie metra stację Warszawską. Obecnie nazywa się ona Mińska.

Kijów. Będą nowe nazwy stacji metra. Ukłon w stronę Polski
W Kijowie pojawi się stacja metra "Warszawska" (Wikimedia Commons)

Głosowanie na nowe nazwy 5 stacji kijowskiego metra trwało przez ponad miesiąc. Ostatecznie wybrano najbardziej popularne propozycje i zaproponowano kolejną turę głosowania. Jak podsumowuje Metro Kijowskie, w plebiscycie wzięło udział ponad 170 tys. kijowian.

Pojawi się stacja Warszawska

Chodzi o stacje podziemnej kolejki, które mają związek z Rosją, Białorusią lub Związkiem Radzieckim. Władze Kijowa zaproponowały zmianę nazw 5 stacji — Bohaterów Dniepru, Przyjaźni Narodów, Mińska, Berestejska (Brzeska) oraz Plac Lwa Tołstoja.

Kijowianie opowiedzieli się, że nazwa stacji, nawiązująca do stolicy Białorusi Mińska, ma nazywać się Warszawska. Zmiana ta — zdaniem internautów — będzie miała wyłącznie charakter symboliczny, ponieważ stacja Mińska znajduje się na północy miasta i nie ma żadnego związku ze stolicą Polski.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Nowe nazwy stacji metra

Stacja Bohaterów Dniepru, która nawiązywała do znanej bitwy z okresu II Wojny Światowej, będzie nosiła nazwę Bohaterów Ukrainy, stacja Brzeska ma nazywać się Buczańska (w pamięć o tragicznych wydarzeniach w Buczy), a stacja Przyjaźni Narodów — Botaniczna, ze względu na położony obok ogród botaniczny.

Wcześniej pojawiał się też inny pomysł, który miał być związany z Polską. Stacja Plac Lwa Tołstoja miała zmienić nazwę na Plac Adama Mickiewicza. Ostatecznie jednak wybrano innego patrona — ukraińskiego pisarza Wasyla Stusa.

Jestem przekonany, że komisja ds. nazewnictwa wraz z mieszkańcami wybierze godne nazwy i uwieczni naszych bohaterów – mówił szef metra w Kijowie Wiktor Brahinski.

Metro działa w ograniczonym zakresie

Choć sytuacja w samym Kijowie się nieco uspokoiła, metro dalej działa w ograniczonym zakresie. Pociągi nie kursują podczas ogłoszenia alarmu powietrznego, a podziemne stacje przez całą dobę nadal są otwarte jako schrony.

Zobacz także: Były ambasador Polski: Rosja wchodzi w buty typowego antysemity
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić