Klamka zapadła. Prezydent Andrzej Duda zdecydował ws. "lex Tusk"

W poniedziałek (29 maja) oświadczenie wygłosił prezydent Andrzej Duda. Przekazał, że zdecydował się na podpisanie ustawy dotyczącej powołania komisji do spraw badania wpływów rosyjskich. Dokument potocznie określany jest mianem "lex Tusk".

Klamka zapadła. Prezydent Andrzej Duda zdecydował ws. "lex Tusk"Klamka zapadła. Prezydent Andrzej Duda zdecydował ws. "lex Tusk"
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

W trakcie poniedziałkowej konferencji prezydent Andrzej Duda mówił o rosyjskich wpływach, które "wymagają wyjaśnienia".

Komisja ds. wpływów Rosji powinna powstać na poziomie europejskim. Zwróciłem się do premiera, żeby postawił tę sprawę na Radzie Europejskiej - zaznaczał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ukraińskie zboże w Polsce

Następnie przekazał, że zdecydował się na podpisanie ustawy o powołaniu Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022.

Oprócz podpisania ustawy o powołaniu Komisji ds. badania wpływów rosyjskich, skieruję ją też w trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego - zapowiedział.

Tym samym ustawa, którą potocznie nazywa się "lex Tusk", wejdzie w życie. A dlaczego dokument określa się właśnie takim mianem? Wszystko za sprawą tego, że wielu przedstawicieli władzy (m.in. wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski) deklaruje, iż nadrzędnym celem komisji jest prześwietlenie przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska pod kątem jego polityki względem Rosji w latach 2007-2014. W tym okresie Tusk był premierem.

PO reaguje na ruch Andrzeja Dudy

Ustawa ma wejść w życie już niebawem. Oczywiście w pierwszej kolejności przeprowadzony zostanie nabór członków tego podmiotu.

W demokratycznym kraju prezydent nie podpisałby tak stalinowskiej ustawy - mówił na antenie TVN24 krótko po wystąpieniu prezydenta Marcin Kierwiński, sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej.

Potwierdził również, że PO nie będzie wskazywać członków tej komisji. - Jedyne, co zrobimy, to doprowadzimy, by jak najszybciej po wyborach ta komisja przestała działać - zadeklarował Kierwiński.

Wybrane dla Ciebie
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"