Kobyla Góra. Sąsiedzi o rodzinie dotkniętej tragedią. Tak ją postrzegano

Tragedia w Kobylej Górze (woj. wielkopolskie) zszokowała Polaków. Na obrzeżach miejscowości doszło do odkrycia zwłok dwojga dzieci oraz ich matki. Kobietę odratowano, jednak dla jej 13- i 9-letnich córek było już za późno. Co o rodzinie sądzili najbliżsi sąsiedzi?

policja tasma policyjnaKobyla Góra. Sąsiedzi o rodzinie dotkniętej tragedią. Tak ją postrzegano
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Getty Images

Do wstrząsającego znaleziska doszło w czwartek 20 kwietnia. Jak ustalił RMF FM, matkę i córki odnalazł ojciec rodziny, który po powrocie z pracy zaniepokoił się niemożnością wejścia do domu. W końcu wybił szybę, a widząc ciała żony i dziewczynek, wezwał na miejsce służby ratunkowe.

Tragedia w Kobylej Górze. Sąsiedzi o rodzinie zmarłych dzieci

Zarówno 13-latka, jak i jej młodsza siostra miały na szyi rany cięte. Analogiczne obrażenia zaobserwowano u 47-letniej matki obu ofiar. Po przyjeździe ratownicy podjęli się reanimacji matki i dzieci, jednak tylko u najstarszej z pacjentek odniosła ona skutek.

Obecnie 47-latka przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej w szpitalu w Kaliszu. Została tam przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. St. asp. Magdalena Hańdziuk z policji w Ostrzeszowie potwierdziła, że śledczy biorą pod uwagę kilka scenariuszy wydarzeń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Jak policja szuka zwłok? Istnieją różne metody

Na razie nie kategoryzujemy tego wydarzenia w żaden sposób. Nie wykluczamy żadnej wersji, ani zabójstwa i próby popełnienia samobójstwa przez matkę, ani napaści ze strony innej osoby. Więcej informacji będzie udzielać później prokuratura — potwierdziła w rozmowie z "Faktem".

"Fakt" dotarł również do osób, które znały dotkniętą tragedią rodzinę. Sąsiedzi podkreślają, że rodzice i córki cieszyli się dobrą opinią w miejscowości. Jedyną niepokojącą zmianą było zachowanie matki. 47-latka od pewnego czasu zaczęła stronić od towarzystwa, jednak nikt nie wie, czy stało za tym coś poważnego.

Dziewczynki były spokojne, miłe, grzeczne, bardzo dobrze wychowane. Ich opieką zajmowała się mama, która codziennie przychodziła po młodszą córkę do szkoły i uczestniczyła w wywiadówkach. Ojciec zajmował się utrzymaniem rodziny, bardzo ciężko pracował – podała dyrektor szkoły, do której uczęszczały dziewczynki ("Fakt").

Rodzina miała jeszcze jedną córkę, jednak w chwili tragedii dziewczynki nie było w domu. Gdyby nie ten przypadek, prawdopodobnie zostałaby trzecią ofiarą nieznanego jeszcze napastnika.

Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"