"Kompletne fiasko". Dosadnie ocenił działania Trumpa
Minął ponad miesiąc od spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Niestety, szczyt nie przyniósł przełomu w negocjacjach pokojowych odnośnie do wojny w Ukrainie. Jeden z ekspertów ocenił, że wręcz pogorszył sytuację.
Spotkanie Władimira Putina z Donaldem Trumpem miało miejsce 15 sierpnia w bazie wojskowej na Alasce. Prezydent USA zapewniał wtedy, że kluczowe decyzje ws. Ukrainy zapadną w ciągu najbliższych tygodniach. Czas jednak upływa, a przełomu wciąż nie widać. Na dodatek nasilają się rosyjskie ataki na Ukrainę.
"Fakt" o ocenę spotkania na Alasce po upływie ponad miesiąca zapytał doktora Karola Szulca. Amerykanista stwierdził, że "obecnie jest jeszcze gorzej niż przed tym spotkaniem". - Rosja sprawdza, jak daleko może przesunąć swoje granice, a w tym czasie z ust prezydenta USA słyszymy o "pomyłkach" i że musi się zastanowić - stwierdził.
Nie wiem, dlaczego Trump pozwolił na to, żeby zostać tak totalnie rozegranym przez Putina. Prezydent Rosji przyjechał, jak do siebie i robił to, co chciał - zaznaczył.
Spór o ambasadorów. "Sikorski używa systemu PiS"
"Kompletne fiasko"
Ekspert w trakcie rozmowy z tabloidem oceniał też, że Trump na Alasce nic nie zyskał, podobnie zresztą jak Ukraina.
Następnie dr Karol Szulc pokusił się o opinię, że spotkanie na Alasce "wyłącznie rozochociło Putina do jeszcze większej agresji".
Pamiętajmy, że Rosjanie dopiero się zatrzymują, kiedy ktoś ich do tego zmusi. To kompletnie Trumpowi się nie udało i jego administracji. Kompletne fiasko - podsumował, cytowany przez "Fakt".