Kontrowersyjne zachowanie Elona Muska w Auschwitz. Internauci szybko to wypomnieli

Elon Musk odwiedził Polskę. Najbogatszy człowiek świata wybrał się m.in. do Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. Biznesmen wzbudził przy tym spore kontrowersje. W zwiedzaniu towarzyszył mu kilkuletni chłopiec. Internauci szybko skrytykowali zachowanie założyciela Tesli.

Elon Musk odwiedził Polskę i zobaczył obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau. Elon Musk odwiedził Polskę i zobaczył obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau.
Źródło zdjęć: © PAP | Zbigniew Meissner
Marcin Lewicki

Jeden z najbardziej rozpoznawalnych ludzi świata przyleciał do Polski, aby wziąć udział w krakowskim sympozjum organizowanego przez Europejskie Stowarzyszenie Żydowskie. W ramach wizyty zapowiedział też, że odwiedzi muzeum Auschwitz-Birkenau.

Zapowiedzi okazały się zgodne z prawdą. Musk był w Auschwitz-Birkenau, ale charakter jego wizyty nie do końca spodobał się internautom. Kontrowersje wzbudził przede wszystkim towarzysz biznesmena - kilkuletni chłopiec.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Start rakiety SpaceX Elona Muska. Rozmieści na orbicie 49 satelitów

Według użytkowników Twittera obóz koncentracyjny nie jest miejscem dla małych dzieci. Jak twierdzą, obecność tam może wpłynąć niekorzystnie na kształtowanie ich psychiki.

Naukowiec uważa, że Musk powinien zostać upomniany

Opinie te popiera znany psycholog, profesor Michał Bilewicz. Naukowiec Uniwersytetu Warszawskiego stwierdził, że władze muzeum powinny "upomnieć" Elona Muska.

Gościa wprowadzającego kilkuletnie dziecko na teren Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau powinno się przynajmniej upomnieć. Gdzie byli muzealni przewodnicy? - napisał na Twitterze naukowiec.

Pod wpisem pojawiły się wpisy, które popierają Bilewicza. Niektórzy jednak zaznaczają, że być może żaden przewodnik nie mógł nawet podejść do amerykańskiego biznesmena i zwrócenie mu uwagi byłoby trudne.

Dodajmy, że również dyrekcja muzeum Auschwitz-Birkenau zaleca, aby nie zwiedzać obozu z dziećmi poniżej 14 roku życia. Takie spotkanie może być dla nich traumą, którą trudno najmłodszym wytłumaczyć. Problemem może być też zachowanie powagi miejsca. Nie ma jednak zakazu odwiedzin.

Wybrane dla Ciebie
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?