Koronawirus. Całkowita blokada! Belgia ogłasza lockdown
Alexander De Croo ogłosił, że w kraju zostanie wprowadzony lockdown. Premier Belgii uzasadnił decyzję rosnącą liczbą przypadków koronawirusa. Sytuacja stała się na tyle dramatyczna, że rząd uznał całkowitą blokadę za jedyne możliwe rozwiązanie.
Premier Belgii ogłosił w piątek lockdown.
Decyzja o lockdownie została ogłoszona w piątek 30 października w trakcie konferencji prasowej. Alexander De Croo przyznał publicznie, że Belgia znalazła się w wielkim niebezpieczeństwie.
Przeczytaj także: Nowa strategia rządu. Umieści chore osoby w hotelach
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Przez ostatnie dni w kraju odnotowano rekordową liczbę zachorowań na COVID-19. Tylko w ciągu ostatniej doby koronawirusem zaraziło się – za Worldometers.info – 23 921 mieszkańców Belgii.
Nasz kraj znajduje się w stanie zagrożenia sanitarnego. Presja jest ogromna, co niewątpliwie zauważyliście w ostatnich dniach – powiedział Alexander De Croo na konferencji prasowej, cytowany przez "Brussels Times".
Koronawirus w Europie. Belgia wprowadza lockdown
Rząd uznał, że jedynym możliwym wyjściem z sytuacji jest wprowadzenie lockdownu. Jak wyjaśnił premier Belgii, w innym wypadku może dojść do przeciążenia systemu opieki zdrowotnej.
W tej chwili jest tylko jeden wybór, a mianowicie wszyscy powinniśmy wspierać nasz sektor opieki tak bardzo, jak to tylko możliwe. Musimy jak najbardziej ograniczyć nasze kontakty fizyczne – apelował do mieszkańców Belgii premier.
Przeczytaj także: Europa walczy z koronawirusem. W Wuhan tłum biesiadników świętuje
Mieszkańcom Belgii nie wolno przyjmować w domu gości z wyjątkiem jednego "kontaktu do przytulania". W przypadku osób samotnych ta liczba wzrasta do dwóch "kontaktów". W spotkaniach w plenerze mogą brać udział maksymalnie czterej uczestnicy i to pod warunkiem, że założą maseczki ochronne oraz zachowają dystans społeczny.
Sklepy oferujące produkty, bez których na co dzień można się obyć, zostaną zamknięte. Nastąpi także przedłużenie ferii jesiennych – uczniowie wrócą do szkół dopiero 15 listopada. Pracownicy będą zobowiązani do wykonywania swoich obowiązków zdalnie, a jeśli to możliwe, także osłaniania ust i nosa oraz zachowywania odstępu.
Przeczytaj także: Sklepy mają dość. Tak zakupy robią seniorzy. "To się musi zmienić"
Hotele mogą pozostać otwarte pod warunkiem, że będą serwować gościom jedzenie do pokoju. Bary oraz restauracje w takich obiektach zostaną zamknięte, podobnie jak wszystkie salony kosmetyczne oraz zakłady fryzjerskie.
