Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Bogdan Kicka
Bogdan Kicka | 

Koszmar łosia. Zwierzę ugrzęzło przez biegające psy

43

W wiosce Goryń w województwie warmińsko-mazurskim doszło do wyjątkowo niefortunnego zdarzenia. To właśnie tam łoś utknął w bagnie. Za nieszczęściem stały prawdopodobnie biegające luzem psy, które spowodowały, że zwierzę wpadło w pułapkę. Odpowiedzialność za zdarzenie spoczywa na właścicielu czworonogów, który musi ponieść konsekwencje za ich niewłaściwe nadzorowanie.

Koszmar łosia. Zwierzę ugrzęzło przez biegające psy
Tragiczny los łosia. (OSP Goryń)

11 kwietnia okolicy wsi Goryń w województwie warmińsko-mazurskim doszło do tragicznego incydentu z udziałem łosia. Zwierzę, wyczuwając obecność biegających wolno psów, zaczęło uciekać szukając bezpiecznego schronienia. Zdesperowane i wycieńczone dotarło do grzęzawiska. Tam położyło się i częściowo zanurzyło w wodzie między gęstymi krzakami.

Łoś postanowił już się stąd nie ruszać. Jak się później okazało, nie był w stanie wykonać żadnego ruchu, bo został poważnie ranny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Lew próbuje zjesć żółwia. To nie takie proste

Tragiczny finał

Na miejsce wezwano strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej, którzy jednak nie byli w stanie pomóc zwierzęciu. W obliczu ciężkiego urazu (łoś miał złamaną nogę), lekarz weterynarii zdecydował, że najbardziej humanitarnym rozwiązaniem będzie uśpienie łosia. W ten sposób chciał oszczędzić mu dalszych cierpień, ponieważ nie miał szans na przetrwanie w naturalnym środowisku.

40-latek pociągnięty do odpowiedzialności

W sprawie interweniowała także policja. Według świadków przyczyną całego zdarzenia były psy, które nie były odpowiednio nadzorowane przez swojego właściciela.

Właściciel psów, 40-letni mieszkaniec gminy Kisielice, zostanie pociągnięty do odpowiedzialności z artykułu 77. kodeksu wykroczeń. Chodzi o to, że nie dopilnował swoich zwierząt, które spowodowały, że łoś, objęty ochroną gatunkową, był zmuszony do ucieczki i doszło do nieszczęśliwego zdarzenia — przekazała aspirant sztabowa Joanna Kwiatkowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Iławie.

Populacja łosi w Polsce wahała się na przestrzeni lat, głównie z powodu zmian w środowisku i presji myśliwskiej. Obecnie łosie są objęte ochroną prawną, co pozwoliło na stopniowy wzrost ich liczby. Te ciche i ostrożne zwierzęta są zazwyczaj trudne do zaobserwowania, ale stanowią ważną część polskiej fauny i ekosystemów, w których żyją.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Pokazali postrzelonego bociana. "Śrut tkwił w kości skrzydła"
Wielkanocny najazd na Tatry. Trwa turystyczny boom w Zakopanem
Sukces Polaka w USA. Czwarte akademickie mistrzostwo
Wyskoczył z auta i się zaczęło. Doszło do rękoczynów. Jest nagranie
Wtedy pojawia się zator. Naukowcy rozszyfrowali dynamikę tłumu
Kolejny atak niedźwiedzia na Słowacji. Ranny mężczyzna
Pokazał nagranie z Podkarpacia. Apokaliptyczne skutki burzy i gradobicia
Jajka to nie wróg. Co wpływa na poziom cholesterolu? Dietetyczka wyjaśnia
Już się pojawiły. Ekspert ma na nie sposób. "Zatyka dziurki u kleszczy"
Noworodek znaleziony w reklamówce. Lekarka zabrała głos
Jest nagranie z Torunia. Skandaliczne zachowanie kierowcy audi
Była 21:20. Taki widok spotkał go w Wielki Piątek. "Nieprawdopodobne!"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić