Krztusiec zbiera śmiertelne żniwo. Nie żyje kolejne niemowlę
Według najnowszych danych UK Health Security Agency (UKHSA), w ciągu ostatniego roku (od czerwca do czerwca) w Anglii odnotowano ponad 10 tys. potwierdzonych przypadków krztuśca. Niestety, w wyniku zakażenia zmarło dziesięć osób. Ostatnia potwierdzona ofiara to niemowlę.
Krztusiec ponownie staje się poważnym problemem zdrowotnym w Anglii. Według najnowszych danych opublikowanych przez UK Health Security Agency, liczba potwierdzonych przypadków krztuśca przekroczyła 10,000 w skali roku licząc od czerwca 2023 do czerwca 2024. Obecna fala zachorowań zaczęła się prawdopodobnie w listopadzie ubiegłego roku.
Chociaż większość przypadków dotyczy osób powyżej 15. roku życia, szczególnie niepokojący jest fakt, że ponad 300 przypadków zanotowano u niemowląt poniżej trzeciego miesiąca życia. To właśnie one są najbardziej narażone na poważne powikłania, a nawet śmierć w wyniku zakażenia krztuścem.
Brytyjski dziennik "The Guardian" przekazał właśnie bardzo smutną informację o śmierci kolejnego noworodka, który został zakażony krztuścem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wiele infekcji można zahamować". Farmaceuta zdradził sposób na odporność
Znaczenie szczepień
Dr Mary Ramsay, dyrektor ds. immunizacji w UKHSA, w rozmowie z "The Guardian" zaznacza, że szczepienia to najlepsza obrona przed krztuścem. Szczególnie ważne jest, aby kobiety w ciąży oraz młode dzieci otrzymywały szczepienia w odpowiednim czasie.
Kobiety w ciąży powinny otrzymać szczepionkę przeciwko krztuścowi między 20 a 32 tygodniem. To zapewnia ochronę ich dziecku jeszcze przed narodzinami, w najbardziej wrażliwych pierwszych miesiącach życia, zanim otrzyma ono własne szczepienia - mówi Ramsay, która w obliczu w obliczu rosnącej liczby przypadków i ofiar krztuśca w Anglii, apeluje o większą świadomość konieczności szczepień.
Wzrost zachorowań na krztusiec w Polsce
Krztusiec ponownie staje się poważnym problemem zdrowotnym również w Polsce. Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny (NIZP PZH-PIB), odnotowano dramatyczny wzrost zachorowań na tę chorobę. Od 1 stycznia do 15 lipca 2024 r. zgłoszono 6 844 przypadków krztuśca, podczas gdy w tym samym okresie w ubiegłym roku odnotowano zaledwie 448 przypadków.
W województwie zachodniopomorskim liczba zarażonych wzrosła z 12 osób w 2023 roku do 62 w czerwcu 2024 roku – informuje Małgorzata Kapłan z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.
Objawy i przebieg choroby
Krztusiec, znany również jako koklusz, to niezwykle zakaźna choroba wywoływana przez bakterie Bordetella pertussis. W ostatnich latach zyskała na sile, głównie z powodu spadku wyszczepialności.
Krztusiec zaczyna się łagodnymi symptomami przypominającymi przeziębienie: katar, kichanie, lekki kaszel oraz gorączka. Z czasem, zazwyczaj po około 1-2 tygodniach, kaszel staje się napadowy, prowadząc do charakterystycznego "krztuszenia się" i trudności w oddychaniu. Te gwałtowne napady kaszlu mogą trwać od kilku tygodni do kilku miesięcy, powodując znaczne osłabienie organizmu.
W najcięższych przypadkach choroba może prowadzić do poważnych komplikacji, takich jak zapalenie płuc, uszkodzenia mózgu, a nawet zgon – przestrzega dr Ewa Kowalska, pediatra z Warszawy.
Szczególnie niebezpieczne są napady kaszlu u niemowląt, które mogą skończyć się bezdechem.
