Ks. Lachowicz zmarł po brutalnym napadzie. Wiadomo, co z pogrzebem

Ksiądz Lech Lachowicz zmarł 9 listopada w szpitalu, po brutalnym ataku na plebanii. Duchowny, który przez wiele lat opiekował się parafią św. Brata Alberta w Szczytnie, miał 72 lata. Archidiecezja Warmińska ujawniła szczegóły dotyczące pogrzebu.

Pogrzeb ks. Lachowicza odbędzie się 16 listopada  Pogrzeb ks. Lachowicza odbędzie się 16 listopada
Źródło zdjęć: © Archidiecezja Warmińska
Malwina Witkowska

Ks. Lech Lachowicz zmarł w sobotę, 9 listopada. Duchowny padł ofiarą brutalnego ataku na plebanii w Szczytnie, do którego doszło kilka dni wcześniej. Mimo intensywnej opieki medycznej, nie udało się uratować proboszcza.

Ksiądz Lachowicz miał 72 lata. Przez wiele lat pełnił posługę w parafii św. Brata Alberta w Szczytnie, której był proboszczem od 1990 roku aż do swojej śmierci. Ponadto był kapelanem honorowym papieża Jana Pawła II.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wpadł pod auto i dostał mandat. Wszystko nagrała kamera

Kiedy odbędzie się pogrzeb ks. Lachowicza?

Jak przekazała Archidiecezja Warmińska, w piątek 15 listopada o godzinie 19.00 wprowadzona zostanie trumna do kościoła. O godzinie 20.00 rozpocznie się Msza Święta żałobna, którą odprawi Biskup Janusz Ostrowski. Czuwanie modlitewne będzie trwało od godz. 21.00 do 23.00.

W sobotę 16 listopada o godzinie 10.15 odprawione zostanie nabożeństwo różańcowe, a o godzinie 11.00 rozpocznie się Msza Święta pogrzebowa pod przewodnictwem Arcybiskupa Metropolity Warmińskiego Józefa Górzyńskiego. Ciało zmarłego Kapłana zostanie pochowane na cmentarzu komunalnym w Szczytnie.

Napad na ks. Lecha Lachowicza

Do napadu doszło w niedzielę, 3 listopada. Sprawca, używając dużego topora wyłamał drzwi wejściowe do domu parafialnego. Po wejściu do środka zaatakował zaskoczonego 72-letniego proboszcza. Jak później zeznał Szymon K., jego celem było zabicie księdza i dokonanie rabunku w parafii. Napastnik zadawał cios za ciosem, jednak na miejscu była jeszcze gosposia, która zdołała spryskać napastnika gazem pieprzowym.

4 listopada zatrzymano Szymona K., który przyznał się do zarzucanych mu czynów. Wyjaśnił, że planował obrabować plebanię, licząc na znalezienie pieniędzy. Mężczyźnie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Luksus pod kontrolą. Palm Beach w cieniu Trumpa
Luksus pod kontrolą. Palm Beach w cieniu Trumpa
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"