Ksiądz wychwalał Kaczyńskiego i PiS. Co na to kuria?

Kilka dni temu w Zamku Książęcym w Oleśnicy odbyło się spotkanie opłatkowo-noworoczne rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość. Przyjechali znani politycy oraz ksiądz Tadeusz Faryś, który zabrał głos.

Czytaj także: Kobieta nie wytrzymała. Ksiądz na kolędzie otworzył przy niej kopertę

Podczas przemówienia duchowny apelował, by każdy był dumny z prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Nazwał go "wielkim człowiekiem" i poprosił zgromadzonych o oklaski dla niego.

Bądźmy dumni. Bądźmy dumni z naszego prezesa Jarosława Kaczyńskiego - mówił ks. Faryś. - Tworzymy projekty, programy polityczne. Obudźmy się. Prawo i Sprawiedliwość to są święte słowa! Niech nas niosą, to są skrzydła! To wielkość! To program... no z nieba nam spadł! - dodał duchowny na spotkaniu.

Ks. Faryś pomodlił się także o to, aby Bóg prowadził przedstawicieli partii rządzącej, a oni "żeby dali się prowadzić Panu". Apelował też o "modlitwę za polityków", aby wygrali w przyszłych wyborach. - Nie tylko. Bowiem, jeśli, nie daj Boże, byłoby inaczej, to... To nastąpi to, co jest najbardziej podłe. Podległość. Podległość Polski! - kontynuował, podkreślając znaczenie suwerenności kraju.

Serwis MojaOlesnica.pl, który opublikował nagranie ze spotkania w sieci, zwrócił się o komentarz w sprawie wystąpienia księdza do diecezji świdnickiej.

W związku z wystąpieniem ks. Tadeusza Farysia na spotkaniu noworocznym Prawa i Sprawiedliwości, chcemy zauważyć, że miało ono charakter prywatny i tak też należy odbierać obecność ks. Tadeusza. Trzeba też zauważyć, że ks. Faryś jest emerytowanym duchownym - oświadczył ks. Przemysław Pojasek, rzecznik prasowy Świdnickiej Kurii Biskupiej w rozmowie z MojaOlesnica.pl

Czytaj także: Szokujące słowa o Iwonie Wieczorek. "Śledczy mieli swoje powody"

Czytaj także: Taka będzie zemsta Rosji. Rogozin mówi, co stanie się w lutym 2023