Ktoś poluje na rowerzystów. Zastawia pułapki na ścieżce rowerowej
Na jednej z ursynowskich grup na Facebooku pojawiły się zdjęcia ścieżki rowerowej, która stała się prawdziwą pułapką. Z drogi wystają bowiem ostre i długie gwoździe. Zarząd Dróg Miejskich zapewnia, że problem został rozwiązany.
Na Facebooku jeden z użytkowników zamieścił zdjęcia ze ścieżki rowerowej, z której wystają kilkucentymetrowe gwoździe.
Gwoździe w ścieżce rowerowej
W jednym z komentarzy pod postem autor dodał, że gwoździe wystają ostrą częścią do góry. Znajdują się na ścieżce rowerowej wzdłuż ulicy Płaskowickiej.
Okazało się, że gwoździ jest więcej. W innym komentarzu czytamy, że jedna z osób natknęła się na gwoździe na tej samej drodze rowerowej na odcinku pomiędzy ulicami Stryjeńskich i Braci Wagów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"W Polskę na weekend". Bieszczady to najmniej zaludniony obszar na świecie. Region wielu tajemnic
Dziennikarze tvn24.pl postanowili dowiedzieć się, czy sprawa została rozwiązana. Zarząd Dróg Miejskich zapewnia, że gwoździ w ścieżce rowerowej już nie ma.
Sygnał o wystających ze ścieżki rowerowej gwoździach otrzymaliśmy dzisiaj rano. Przekazaliśmy go pogotowiu drogowemu, które pojechało je usunąć - przekazał Jakub Dybalski z Zarządu Dróg Miejskich.
Taka sytuacja może być skrajnie niebezpieczna. Podobne przypadki można zgłaszać do miejskiego centrum kontaktu 19115.
Do podobnego zdarzenia doszło w 2021 roku w województwie dolnośląskim. Na drodze z Nielestna w kierunku Strzyżowca na drodze porozrzucano gwoździe. Wtedy jednak nie udało się dojść do tego, kto za tym stoi. Gwoździe uprzątnięto, a wiele osób do dziś uważa, że zostały rozsypane przez przypadek.
Czytaj także: Cena lemoniady w Warszawie. "Myślałam, że to dowcip"
W 2019 roku do takiego zdarzenia doszło w województwie kujawsko-pomorskim. Policjanci z Dobrzejewic zatrzymali 58-latka, który konstruował całe urządzenia do przebijania opon w samochodach i rozrzucał je na drogach. Jego czyn zakwalifikowano jako niszczenie mienia.