Ktoś zgubił 63 tys. zł. Po odbiór zgłosiło się 20 osób. Co dalej?

W katowickim (woj. śląskie) Biurze Rzeczy Znalezionych jest przechowywane ponad 60 tys. złotych. Mimo wysokości kwoty, pieniądze wciąż nie trafiły do prawowitego właściciela. W dodatku do instytucji zgłosiło się już kilkadziesiąt osób, twierdzących, że należą do nich.

Kto jest prawowitym właścicielem 63 tysięcy? Zgłosiło się już... ponad 20 osób! (zdjęcie ilustracyjne)Kto jest prawowitym właścicielem 63 tysięcy? Zgłosiło się już... ponad 20 osób! (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Getty Images

63 tys. zostało przyniesione do Biura Rzeczy Znalezionych w Katowicach ponad dwa lata temu. Uczciwy znalazca 28 stycznia 2021 roku przyniósł dokładnie 42 900 zł, 4 tys. euro oraz 300 dolarów – czyli łącznie około 63 tys. zł.

63 tysiące w Biurze Rzeczy Znalezionych. Kto jest prawowitym właścicielem?

Zgodnie z prawem w przypadku, gdyby po pieniądze nie zgłosił się nikt, cała kwota trafiłaby do znalazcy. Termin odbioru ostatecznie minął 31 stycznia, jednak pieniądze nadal nie zostały wydane. Powód? Nie wiadomo, który z "właścicieli" jest tym prawdziwym.

Do Biura Rzeczy Znalezionych zgłosiło się ponad 20 osób. Każda z nich twierdzi, że jest prawowitym właścicielem 63 tys. zł. Ostatecznie sprawę będzie musiał rozstrzygnąć sąd – urzędnicy miejscy nie są w stanie zweryfikować, do kogo naprawdę należy gotówka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Anja Rubik przekonuje: "Pieniądze szczęścia nie dają"

Na temat sprawy zabrała głos Sandra Hajduk. Rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Katowice wyjaśniła, że każdy z "właścicieli" opisał odmienne okoliczności zgubienia gotówki. Obecnie pieniądze są przechowywane w depozycie sądowym i nie zostaną wydane do czasu, gdy nie dojdzie do ustalenia, kto mówi prawdę.

Przekazaliśmy środki do depozytu sądowego i tam sąd zdecyduje, co z tymi środkami dalej się stanie – wyjaśniła Sandra Hajduk w rozmowie z RMF FM.

Pod koniec ubiegłego roku Biuro Rzeczy Znalezionych w Poznaniu (woj. wielkopolskie) wystawiło na portalu Allegro przedmioty, które zostały przyniesione przez znalazców, a po które przez dwa lata nikt się nie zgłosił. Na liście znalazły się przedmioty takich marek, jak m.in. Emporio Armani czy Tommy Hilfiger.

Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry