Kupił kolegom hamburgery i chipsy. Grozi mu 10 lat za kratkami

313

20-letni mężczyzna ze Świętochłowic (woj. śląskie) wierzył, że wpadł na genialny pomysł. Srogo się jednak pomylił. Gdy przypadkowo znalazł cudzą kartę bankomatową, jak gdyby nigdy nic, zaczął z niej korzystać. Zabrał kolegów i ufundował im m.in. hamburgery i chipsy. Teraz grozi mu aż dekada za kratkami!

Kupił kolegom hamburgery i chipsy. Grozi mu 10 lat za kratkami
Ufundował takie rzeczy kolegom. Grozi mu 10 lat za kratkami. (KOMENDA MIEJSKA POLICJI W ŚWIĘTOCHŁOWICACH, KOMENDA MIEJSKA POLICJI W ŚWIĘTOCHŁOWICACH)

Oto historia ku przestrodze, którą opisuje właśnie Komenda Miejska Policji w Świętochłowicach na Górnym Śląsku. Pewien 20-letni mieszkaniec tego miasta (w trakcie spaceru z kolegami po jednym z okolicznych deptaków) nagle dostrzegł znajdującą się na ziemi cudzą kartę bankomatową. Bez wahania podniósł ją i zabrał do kieszeni.

Kupił kolegom hamburgery i chipsy. Grozi mu 10 lat za kratkami

Następnie 20-latek udał się wraz z paczką znajomych do sklepu. Kupił tam chipsy i napoje nie tylko dla siebie, ale też dla kolegów. Za całość zdecydował się zapłacić zbliżeniowo znalezioną kartą. Nie krył radości, kiedy transakcja przebiegła bezproblemowo. To go rozochociło.

20-latek wpadł na pomysł, aby wypożyczyć hulajnogi elektryczne. Mężczyźni przez cały dzień jeździli nimi po mieście, odwiedzając po drodze sklepy i restauracje, gdzie 20-latek kupował sobie i kolegom hamburgery, lody i napoje - podaje KMP w Świętochłowicach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gang okradający pasażerów pociągów rozbity. Nagranie z akcji CBŚP i policji w Wielkopolsce

W sumie chłopak aż 12-krotnie zapłacił za zakupy cudzą kartą. Choć myślał, że pozostanie bezkarny, to na jego trop szybko wpadli policjanci. To, jak postąpił 20-latek ze znalezioną kartą uznawane jest w świetle polskiego prawa za przestępstwo, a konkretnie za kradzież z włamaniem.

Mieszkańcowi Świętochłowic postawiono łącznie 12 zarzutów. Za czyny, których się dopuścił grozi nawet do 10 lat więzienia. Niebawem mężczyzna stanie przed sądem, gdzie będzie musiał się grubo tłumaczyć ze swego zachowania.

W przypadku utraty czy kradzieży dokumentów, karty bankomatowej należy jak najszybciej poinformować placówkę bankową lub inną instytucję, która wydała dokument. W takich przypadkach dużą rolę odgrywa czas. Pamiętajmy, aby nie zapisywać na kartach bankomatowych kodów PIN oraz nie nosić ich razem z kartą - radzi policja ze Świętochłowic.
Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić