Londyn. Ciało Polki w walizce. Nowe fakty

Polka została znaleziona martwa w londyńskim hostelu. Pojawiły się nowe informacje o sprawie. Policja potwierdziła, że ciało zamknięte zostało w walizce i tak pozostawione prawdopodobnie przez sprawców. Dziennikarze dotarli także do sąsiadków zamordowanej "40-latki".

Ciało Polki zostało znalezione w Londynie. Zdjęcie spod hoteluCiało Polki zostało znalezione w Londynie. Zdjęcie spod hotelu
Źródło zdjęć: © YouTube

Ciało Polki zostało znalezione w walizce w londyńskim hostelu Pay and Sleep w Southall. Znajdowała się w jednym z pokoi. Spędziło tak dłuższy czas, aż do momentu, gdy na korytarz przedostał się duszący zapach.

Na początku policja nie chciała komentować sprawy. Wkrótce jednak przyznano, że interwencja służb rzeczywiście miała miejsce w hostelu Pay and Sleep, a także, że ciało faktycznie znaleziono zamknięte w walizce. Teraz funkcjonariusze przekazali je na sekcję zwłok. Na razie nic nie wiadomo na temat okoliczności śmierci Polki. Jak dodaje źródło The Sun, póki co policja nikogo nie aresztowała.

Funkcjonariusze zostali wezwani w piątek 18 grudnia o godzinie 14.53 pod adres w The Crescent, Southall UB1, po odnalezieniu osoby zmarłej. Teraz trwa dochodzenie w celu ustalenia jej tożsamości. Okoliczności śmierci są obecnie traktowane jako niewyjaśnione. Funkcjonariusze nie będą rozmawiać dalej o okolicznościach zdarzenia na tym etapie - podaje źródło tabloidu, powołując się na źródło w policji.

Nie było aresztowań. Funkcjonariusze wciąż są na miejscu, a śledztwo będzie kontynuowane - brzmi oficjalne oświadczenie policji, cyt. przez The Sun.

Ciało Polki w walizce. Głos zabrali sąsiedzi kobiety

Jak stwierdziła osoba, która znała kobietę, jednak nie zdecydowała się na ujawnienie swoich personaliów, 40-latka była osobą, która raczej "trzymała się na uboczu". Ponoć nie stroniła od alkoholu.

Miała trochę problemów z piciem, ale nie była szalona i była cudowną kobietą - mówi w rozmowie z The Sun.
Była bardzo miła, bardzo przyjazna. Dziewczyna ta była bardzo, bardzo dobrą osobą - dodał anonimowo inny sąsiad.

Kolejny rozmówca, który chciał zachować anonimowość, także podał kilka faktów, choć póki co niepotwierdzonych przez policję.

Southall: Female Body Found In Suitcase In Hostel & “Boyfriend” Missing #Londonstreetnews

Facet, który miał obok niej pokój, uciekł. Odszedł i nie wrócił - komentuje dla The Sun anonimowa osoba.

Mieszkańcy, którzy postanowili odpowiedzieć na pytania mediów, w większości zgodzili się, że kobieta była piękna, życzliwa i raczej nie sprawiała żadnych kłopotów. Tym bardziej niezrozumiałe są dla większości ponure okoliczności jej śmierci.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż