Macierewicz oskarża Tuska. Chodzi o Smoleńsk

43

Antoni Macierewicz od lat utrzymuje, że w Smoleńsku doszło do zamachu. Jakby tego było mało, poseł PiS twierdzi, że odpowiedzialność ponosi premier Donald Tusk. Wiceszef partii Jarosława Kaczyńskiego przekonuje, że jego komisja będzie działać do sierpnia, bo do tego została zobligowana przez byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka.

Macierewicz oskarża Tuska. Chodzi o Smoleńsk
Antoni Macierewicz na obchodach katastrofy smoleńskiej. (PAP, Radek Pietruszka)

10 kwietnia 2010 roku to jeden z najtragiczniejszych dni w historii Polski. W Smoleńsku rozbił się rządowy samolot. W katastrofie zginęło 96 osób z prezydentem Lechem Kaczyńskim i jego małżonką na czele.

Po objęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość powstała podkomisja, której szefował Antoni Macierewicz. Jej członkowie mieli wyjaśnić okoliczności, jednak mijały lata, a końcowych wniosków nie było. Posłowie PiS z Macierewiczem na czele forsowali teorię dotyczącą zamachu.

W środę, w 14. rocznicę obchodów katastrofy, Antoni Macierewicz w rozmowie z "Faktem" poinformował, że jego komisja będzie działać do sierpnia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: PiS organizuje marsz. "By władzę skończyła koalicja 13 grudnia"

Macierewicz obciąża odpowiedzialnością Tuska

Antoni Macierewicz uważa, że to ówczesny i obecny premier, Donald Tusk, jest odpowiedzialny za wypadek w Smoleńsku. Wiceszef PiS złożył do Prokuratury Generalnej wniosek o rzekome działania przeciw prezydentowi. Macierewicz w rozmowie z "Faktem" przypomina, że już w 2017 roku złożył taki dokument, ale do tej pory nic z tą sprawą nie zrobiono.

Następnie został złożony wniosek dotyczący zamachu, który został włączony przez prokuraturę, a następnie został opracowany wniosek dla Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który zablokował pan Sikorski, blokując równocześnie wniosek o to, żeby Rosjanie zwrócili nam wrak. Tak więc poszczególne działania z tego punktu widzenia, przeze mnie i przez Komisję były i są realizowane. Przypominam, że złożyliśmy osiem głównych wniosków pokazujących przestępstwa, jakie były zrealizowane, w tym także przestępstwa tych prokuratorów, którzy fałszowali materiały wybuchowe i ukrywali materiały wybuchowe — mówił polityk PiS "Faktowi".

Macierewicz uważa, że komisja będzie działać do sierpnia, bo taki otrzymała termin. Ten został ustalony przez byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka. Jednocześnie w rozmowie z dziennikiem przekonuje, że Tusk wie od 14 lat, iż polscy piloci nie są odpowiedzialni za tragedię.

Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk w styczniu tego roku informował, że działalność komisji kosztowała ponad 30 milionów złotych. Obecnie przy MON działa specjalny zespół, który bada prace komisji Macierewicza.

Autor: MTK
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić