Polska poderwała samoloty. Co dzieje się na wschodniej granicy?
Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych tuż po godzinie 4:30 w czwartek poinformowało o poderwaniu polskich i sojuszniczych statków powietrznych. Ma to związek z "intensywną aktywnością lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej".
Źródło zdjęć: © Pixabay | Pixabay
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych opublikowało bardzo istotny komunikat. Przekazano w nim, że podjęto działania związane ze wzmożoną aktywnością lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej.
Dzisiejszej nocy obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami rakietowymi wykonywanymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednocześnie zamieszczono ostrzeżenie. "Uwaga, w przestrzeni powietrznej operują polskie i sojusznicze statki powietrzne, co może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza w południowo-wschodnim obszarze kraju."
Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a DO RSZ na bieżąco monitoruje sytuację - czytamy w opublikowanym na X komunikacie.
Źródło artykułu: o2pl