Makabra w Lublinie. Odciął znajomemu kawałek nosa. Poszło o 20 zł

58

Dramatyczne sceny rozegrały się w ostatni piątek w Lublinie. 64-letni Stanisław M. rzucił się z nożem na znajomego, który nie chciał dać mu pieniędzy. Na oczach innych ludzi zaczął dźgać 54-latka. Po wszystkim wsiadł do trolejbusu i odjechał. Policjanci szybko namierzyli jednak napastnika. Teraz grozi mu nawet 20 lat więzienia.

Makabra w Lublinie. Odciął znajomemu kawałek nosa. Poszło o 20 zł
64-letni Stanisław M. zaatakował znajomego w biały dzień w centrum Lublina (Policja)

Dramat miał miejsce 5 sierpnia w ścisłym centrum miasta. Stanisław M. zaczepił swojego znajomego pod Archikatedrą Lubelską. W wulgarny sposób zażądał od niego pieniędzy.

Chciał 20 zł. Ale zaczepiony nie chciał mu nic dać – relacjonują policjanci.

Chciał uciec trolejbusem. Sprawcę namierzył operator monitoringu

Wtedy pijany 64-latek wpadł w furię. Wyciągnął nóż i zaczął nim dźgać 54-latka. Celował głównie w twarz.

Ofiara w końcu upadła na ziemię. Wtedy Stanisław M. wsiadł do trolejbusu, który akurat zatrzymał się na przystanku. Chciał, jak gdyby nigdy nic, oddalić się z miejsca zbrodni.

Wszystko zaobserwował jednak operator miejskiego monitoringu. Natychmiast zawiadomiono o sprawie policję oraz pogotowie.

Funkcjonariusze ruszyli w pościg za agresorem. Policjanci zajechali drogę kierowcy trolejbusu i wyprowadzili ze środka pijanego 64-latka. Nożownik trafił do aresztu.

Odciął znajomemu kawałek nosa. Policjanci zatrzymali agresora

Inni policjanci odnaleźli rannego mężczyznę. Mężczyzna mocno krwawił. W szoku postanowił uciec do domu.

Okazało się, że 54-letni poszkodowany ma odcięty kawałek nosa. Trafił do szpitala, gdzie lekarze objęli go kompleksową opieką.

64-latek usłyszał zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia w warunkach multirecydywy. Mężczyzna na wniosek policjantów i prokuratora trafił przed sąd, który zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące – poinformował Kamil Gołębiowski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Nożownik stanie przed wymiarem sprawiedliwości. Za popełnione czyny grozi mu nawet 20 lat więzienia.

Obejrzyj także: Nożownik z Kożuchowa mógł zabić 9 osób. Uratował je klient sklepu

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić