Makabryczne odkrycie w Szczecinie. "W środę było słychać stukanie"

W jednym z mieszkań w Szczecinie odnaleziono zwłoki zaginionego na początku stycznia mężczyzny. Pojawiają się doniesienia, że mężczyzna został zamordowany przy użyciu piły mechanicznej, a na jego ciele znajdowały się ślady po cięciach.

Zabójstwo w SzczecinieZabójstwo w Szczecinie
Źródło zdjęć: © Pixabay

Reporterzy programu "Alarm!" na antenie TVP1 ujawnili, że zamordowany mężczyzna to 35-letni Krzysztof M. Mężczyzna zaginął po Sylwestrze, podczas którego odwiedziło go kilku gości.

11 stycznia policjanci weszli do wynajmowanego przez niego mieszkania i znaleźli jego zwłoki. TVP podało, że jego ciało było poćwiartowane i spakowane w worki na śmieci.

Z relacji sąsiadów wynika, że od 5 stycznia w mieszkaniu kilkakrotnie pojawiał się nieznajomy mężczyzna. Zza ścian dobiegały odgłosy przypominające remont.

W środę, w święto, było słychać takie stukanie. I taka była jakby wiertarka. Jeszcze się zdenerwowałam, bo żeby ktoś w święto robił remont? A to być może była piła do cięcia. Na drugi dzień sytuacja też się powtórzyła. W niedzielę było to samo, tylko że krótko, a później było stukanie - opowiadała jedna z sąsiadek zamordowanego mężczyzny.

Prokuratura dementuje doniesienia, że ciało mężczyzny zostało poćwiartowane. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zabójstwa doszło między 5 a 11 stycznia.

W jednym z mieszkań bloku na Niebuszewie ujawniono zwłoki mężczyzny. Na jego ciele ujawniono liczne rany cięte i kłuto-cięte. Nie mam informacji, by zwłoki były poćwiartowane. Dementuję te doniesienia - powiedziała w rozmowie z Faktem prok. Alicja Macugowska-Kyszka, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Mężczyzna podejrzany o zabójstwo aresztowany

Osoba podejrzana o zabójstwo została zatrzymana. To Patryk P., który usłyszał zarzuty i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.

Zobacz także: Książ Wielki. Niebywałe odkrycie podczas wyburzania studni

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"