Marcin Felek nie żyje. Przeprowadzono sekcję zwłok wokalisty disco polo
W środę przeprowadzono sekcję zwłok Marcina Felka. Wokalista zespołu disco polo NoLime zginął 15 sierpnia w jeziorze w Rudniku Pierwszym.
Zakończyła się sekcja zwłok Marcina Felka. Lekarz nie określił jednak przyczyny zgonu 35-latka. Jak się dowiedziało w lubelskiej prokuraturze o2, wyniki sekcji poznamy pod koniec sierpnia. Obecnie trwają przesłuchania świadków.
Marcin Felek zginął w trakcie wieczoru kawalerskiego. Wokalista zespołu disco polo NoLime bawił się wraz ze znajomymi nad jeziorem. Dwóch z nich około północy postanowiło wypłynąć łódką na akwen. Kiedy ta się przewróciła, Felek ruszył na pomoc topiącym się kolegom. Mężczyzna wskoczył do wody i nie wypłynął. Topiących się uratowali strażacy. Nic im się nie stało. Piosenkarza wyłowili później nurkowie.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Według portalu disco-polo.info wokalista znajdował się pod wodą 30 minut. Pomimo długiej reanimacji mężczyzny nie udało się uratować.
Czytaj więcej: