Mieszkańcy Słubic o kontrolach na granicy. "Niemcy będą przyjeżdżać"
Na granicy w Słubicach (woj. lubuskie) panuje spokój, a tymczasowe kontrole przyciągają uwagę mieszkańców. Czy kontrole mają wpływ na handel? "U nas jest dużo taniej, dopóki tak będzie, Niemcy będą przyjeżdżać" - mówi sprzedawczyni w rozmowie z PAP.
Najważniejsze informacje
- Tymczasowe kontrole graniczne w Słubicach wprowadzone przez MSWiA.
- Mieszkańcy obserwują działania strażników granicznych.
- Kontrole nie wpływają znacząco na płynność ruchu.
Na granicy w Słubicach, mimo wprowadzenia tymczasowych kontroli, panuje spokój. Ruch odbywa się płynnie, a mieszkańcy z zaciekawieniem obserwują działania strażników granicznych. Kontrole zostały wprowadzone na mocy rozporządzenia MSWiA i mają charakter tymczasowy.
Reakcje mieszkańców
Mieszkańcy Słubic, w tym emeryci, wyrażają swoje opinie na temat nowych regulacji. Jeden z nich stwierdził, że kontrole są niepotrzebne, ponieważ nie ma realnego zagrożenia. - Korek to będzie, jak Niemcy przyjadą po południu po paliwo - ocenił w rozmowie z PAP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontrole przy granicy z Niemcami. Straż Graniczna pokazała nagranie
Wpływ na handel
Pracownicy lokalnych sklepów, jak sprzedawczyni z punktu z papierosami, nie obawiają się negatywnego wpływu kontroli na handel. - U nas jest dużo taniej, dopóki tak będzie, Niemcy będą przyjeżdżać - powiedziała z uśmiechem.
Starszy mieszkaniec Słubic wspomina czasy, gdy żołnierze polscy kontrolowali most łączący miasto z Frankfurtem nad Odrą. Dla wielu mieszkańców obecne kontrole są powrotem do przeszłości, choć w nowoczesnym wydaniu.
Kontrole na innych granicach
Tymczasowe kontrole zostały również wprowadzone na granicy z Litwą. Na granicy polsko-niemieckiej kontrole odbywają się w 52 miejscach, a na polsko-litewskiej w 13. Mimo to, ruch na granicach pozostaje płynny.