Mogło dojść do tragedii. Druhna OSP trafiła do szpitala
Druhna Ochotniczej Straży Pożarnej z powiatu nowosądeckiego została potrącona przez motocyklistę podczas kierowania ruchem w trakcie usuwania skutków nawałnic. Kobieta trafiła do szpitala z urazem nogi, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W związku z intensywnymi opadami deszczu, strażacy i policjanci powiatu oświęcimskiego wspólnie z innymi służbami na bieżąco monitorują stan wód w rzekach i zbiornikach na terenie powiatu.
Wszystko po to, aby w przypadku zagrożenia udzielić szybkiej pomocy mieszkańcom. W niedzielę służby wprowadziły ruch wahadłowy na ulicy Pszczyńskiej w Rajsku (DW933).
Podczas działań związanych z udrażnianiem przepustu i układaniem worków z piaskiem doszło niestety do wypadku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niesamowita atrakcja pod Krakowem. "Wszystko jest bardzo interaktywne"
Odnotowaliśmy jedną osobę ranną, druhnę OSP z powiatu nowosądeckiego, która podczas kierowania ruchem została potrącona przez motocyklistę. Jej życiu na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo. Została zabrana do szpitala z urazem kończyny dolnej - przekazał w rozmowie z RMF FM Hubert Ciepły, rzecznik prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Trudna sytuacja w Krakowie
Według informacji podanych przez "Fakt", w Krakowie woda zalała m.in. tunel pod rondem Grunwaldzkim oraz dolną płytę ronda Mogilskiego. Strażacy apelują o ostrożność.
Wszystkie zgłoszenia, jakie otrzymywaliśmy, usuwaliśmy na bieżąco. Apelujemy o zachowanie ostrożności i śledzenie komunikatów pogodowych, a w razie wystąpienia zagrożenia natychmiastowe wezwanie straży pożarnej pod numerem telefonu 998 lub 112 - podkreśla rzecznik.
Dwa obozy harcerskie zostały prewencyjnie przeniesione w bezpieczne miejsca. -Łącznie w Małopolsce stacjonuje pięć obozów harcerskich z łączną liczbą uczestników 224 - dodał Hubert Ciepły.