Musiała uciekać. Dramat Krystyny Pawłowicz

Krystyna Pawłowicz poinformowała na Twitterze, że nie czuje się bezpiecznie w swoim domu, dlatego tymczasowo zmieniła miejsce zamieszkania. Najwyraźniej ochrona SOP jej nie wystarcza. Zwróciła się też przy okazji do Marty Lempart.

krystyna pawłowicz
Dagmara Smykla-Jakubiak

Krystyna Pawłowicz skomentowała wypowiedź Marty Lempart, przewodniczącej Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Najsłynniejsza obecnie aktywistka w Polsce w wywiadzie dla "Die Zeit" powiedziała, że wyprowadziła się z domu, ponieważ jej adres został opublikowany w internecie i "nie była bezpieczna".

Krystyna Pawłowicz opuściła swój dom? "Nie jestem bezpieczna"

Swój dom najwyraźniej opuściła też Pawłowicz. Była posłanka zjadliwie odniosła się do wywiadu Lempart, właściwie powtarzając jej słowa.

Marta Lempart dla "Die Zeit": "Wyprowadziłam się z domu, ponieważ mój adres został opublikowany i nie byłam bezpieczna" - przytoczyła Pawłowicz na początku tweeta słowa Lempart.

Następnie dodała:

Lempart, opublikowałaś 2 tyg. temu mój adres, sędziego TK i zachęcałaś swe bojówki do ataków na mnie. Nie jestem bezpieczna i nie mieszkam w domu. Smakuje?

Sędzia Pawłowicz "nękana" przez dziennikarzy

Po ogłoszeniu kontrowersyjnego wyroku Trybunału Konstytucyjnego Pawłowicz została zaczepiona przed swoim domem przez dwóch dziennikarzy portalu OKO.press, którzy pytali ją o zaostrzenie prawa antyaborcyjnego.

Pawłowicz uciekła przed nimi i wezwała policję. Dziennikarzy nazwała "menelami", którzy rzekomo ją nękali i nie dawali jej wejść na klatkę schodową. Oni sami powiedzieli, że jedynie prosili o komentarz w sprawie wyroku TK i na dowód pokazali nagranie z zajścia.

Kilka dni później przed domem Krystyny Pawłowicz zebrał się tłum protestujących. Demonstrowali przeciwko zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego. Tę grupę Pawłowicz nazwała "terrorystami" i poinformowała o tym, że wejścia na klatkę schodową pilnuje policja. W ostatnich dniach października szef MSWiA Mariusz Kamiński podjął decyzje o objęciu Pawłowicz ochroną funkcjonariuszy SOP, "ze względu na dobro państwa".

Zobacz też: Strajk kobiet. Protesty w Warszawie. Policja wynosiła uczestników siłą

Wybrane dla Ciebie
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"