Myśleli, że zagryzł ją szczeniak. Zaskakujące ustalenia po śmierci miesięcznej dziewczynki

Dramat rozegrał się we wtorek, w nowojorskiej dzielnicy Queens. W jednym z mieszkań znaleziono nieprzytomne niemowlę. Niestety, jego życia nie udało się uratować. Początkowo sądzono, że miesięczna dziewczynka została zagryziona przez szczeniaka, należącego do rodziny. Teraz na jaw wychodzą nowe, szokujące fakty.

Budynek, w którym doszło do tragediiBudynek, w którym doszło do tragedii
Źródło zdjęć: © Facebook, Google Maps
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

We wtorek pod numer alarmowy zadzwoniła 27-letnia matka dziewczynki, która poinformowała, że jej dziecko zostało zaatakowane przez sześciotygodniowego szczeniaka.

NBC New York, powołując się na źródło w organach ścigania, podało, że pies, będący mieszańcem pitbulla i owczarka niemieckiego, wskoczył na łóżko i pogryzł dziewczynkę w twarz. Matka relacjonowała, że do zdarzenia doszło, gdy dziewczynka spała między nią a partnerem.

Funkcjonariusze powiedzieli, że przybyli do mieszkania na szóstym piętrze w jednym z budynków w dzielnicy Queens, około 6:40 rano. Znaleźli tam nieprzytomną dziewczynkę. Niestety, życia maleństwa nie udało się uratować. Lekarze stwierdzili zgon na miejscu. Dziewczynka urodziła się 13 kwietnia, miała więc zaledwie kilka tygodni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zignorował czerwone światło. Finał mógł być tylko jeden

Śmierć miesięcznej dziewczynki. Nowe informacje

Wbrew temu, co początkowo sądzono, dziewczynka nie została zagryziona przez szczeniaka - podaje NBC New York. Biuro Lekarza Sądowego poinformowało, że pies rzeczywiście odgryzł "znaczną część" twarzy dziewczynki, ale zrobił to dopiero po jej śmierci.

"Możemy potwierdzić, że nie była to śmierć spowodowana przez pogryzienie psa" - poinformowano w oficjalnym komunikacie, dodając, że "przyczyna i sposób zgonu nadal są badane".

Pies, który pogryzł ciało dziecka, został przewieziony do miejskiego schroniska. Sprawa wstrząsnęła opinią publiczną. Zanim prawda wyszła na jaw, głos zabrali sąsiedzi rodziny. Rozmówczyni "The Post" powiedziała, że dwa dni przed tragedią ostrzegała matkę dziewczynki, że pies powinien być na smyczy.

Kobieta miała zignorować tę prośbę, mówiąc, że jej pies nie gryzie. "Popowiedziałam: 'Wszystkie psy gryzą. Ten pies musi być na smyczy'" – relacjonowała sąsiadka w rozmowie z "The Post".

Śledztwo w sprawie śmierci dziecka trwa. Nie dokonano jeszcze żadnych aresztowań. Nie wiadomo, czy matka dziewczynki lub jej partner byli przesłuchiwani przez policję w związku ze śmiercią dziecka.

Źródło: "Fakt", nypost.com, NBC New York,

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 13.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 13.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Zdjęcie z Gdańska. Od razu chwycił za telefon. "Strach patrzeć"
Zdjęcie z Gdańska. Od razu chwycił za telefon. "Strach patrzeć"
Jannik Sinner triumfuje w Wimbledonie
Jannik Sinner triumfuje w Wimbledonie
Legia Warszawa triumfuje w Superpucharze Polski
Legia Warszawa triumfuje w Superpucharze Polski
Zabójstwo w Nowem. Mieszkańcy wyszli protestować
Zabójstwo w Nowem. Mieszkańcy wyszli protestować
Dokonał zamachu w Niemczech. W laptopie miał dziecięcą pornografię
Dokonał zamachu w Niemczech. W laptopie miał dziecięcą pornografię
"Celowo". Czołowy ekspert nie ma wątpliwości. Chodzi o katastrofę
"Celowo". Czołowy ekspert nie ma wątpliwości. Chodzi o katastrofę
Bez kasku na hulajnodze. Nastolatek w ciężkim stanie po zderzeniu
Bez kasku na hulajnodze. Nastolatek w ciężkim stanie po zderzeniu
Wszedł do morza w rejonie falochronu. Nie żyje 29-letni Mateusz
Wszedł do morza w rejonie falochronu. Nie żyje 29-letni Mateusz
Nazywa go zagrożeniem dla świata. Trump chce odebrać jej obywatelstwo
Nazywa go zagrożeniem dla świata. Trump chce odebrać jej obywatelstwo
Nadciąga niż. Taka będzie pogoda 14 i 15 lipca
Nadciąga niż. Taka będzie pogoda 14 i 15 lipca
Noworodek w Oknie Życia. Chłopiec miał jeszcze pępowinę
Noworodek w Oknie Życia. Chłopiec miał jeszcze pępowinę