Na Helu spłonęła restauracja i remiza OSP. Strażacy i pracownicy lokalu proszą o wsparcie
W nocy, z czwartku na piątek wybuchł pożar na Helu. Ogień zajął m.in. restaurację, remizę Ochotniczej Straży Pożarnej i budynek gospodarczy sąsiedniej parafii. Strażacy i pracownicy lokalu proszą o wsparcie finansowe, które pomoże w odbudowie.
Ogień najpierw pojawił się w restauracji, a następnie przeniósł się na budynek jednostki OSP Hel i budynki gospodarcze parafii. Z pożarem walczyło około 50 strażaków.
Jak czytamy na stronie zrzutka.pl restauracja "Kaszubska" doszczętnie spłonęła. "W nocy z 21 na 22 sierpnia 2025 roku w Helu wydarzyła się tragedia – pożar doszczętnie strawił dwa wyjątkowe miejsca: restaurację "Kaszubska", prowadzoną przez Krystiana, oraz połączoną z nią lodziarnię, którą z sercem prowadziła jego mama – Pani Dorota" - czytamy na stronie zrzutka.pl
W jednej nocy stracili dorobek życia. Straciliśmy my wszyscy – mieszkańcy Helu i goście – miejsca, które łączyły ludzi. Dlatego prosimy o wsparcie w odbudowie "Kaszubskiej" i lodziarni. Każda złotówka, każde udostępnienie i każde dobre słowo to krok do tego, by te miejsca znów zaczęły tętnić życiem. Z góry dziękujemy za okazane wsparcie – pracownicy i przyjaciele "Kaszubskiej" - proszą o wsparcie na stronie zrzutka.pl
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Idealny kierunek nawet po sezonie. "Zachwyca swoim pięknej w różnych odcieniach"
O pomoc finansową na odbudowanie remizy proszą też strażacy z OSP Hel. "Płomienie zabrały nam nie tylko budynek, ale także część wspomnień, sprzęt i miejsce, z którego od lat ruszamy, by ratować życie, zdrowie i mienie mieszkańców oraz turystów" - informują strażacy.
Dzięki szybkiej akcji druhów i bohaterskiej pomocy mieszkańców udało się uratować część wyposażenia i sprzętu, ale straty są ogromne. Rozpoczynamy zbiórkę na odbudowę i remont remizy, aby jak najszybciej powrócić do pełnej gotowości bojowej i dalej służyć społeczności Helu - czytamy na stronie zrzutki.pl
"Wstępne ustalenia nie wyglądają optymistycznie, mówi się o całkowitym wyłączeniu budynku remizy z dalszego użytkowania. Dołożymy wszelkich starań by pojazdy, którymi dysponujemy jeszcze dzisiaj wróciły do podziału, by móc reagować na kolejne wezwania i alarmy, by nieść pomoc tym, którzy jej potrzebuje" - dodają strażacy.