"Nacjonalista, zwolennik MAGA". Reuters pisze o Karolu Nawrockim
Karol Nawrocki został zaprzysiężony na urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Agencja prasowa Reuters pisze o następcy Andrzeja Dudy. "Karol Nawrocki, konserwatywny historyk i zwolennik ruchu MAGA Donalda Trumpa" - czytamy.
Reuters pisze o Karolu Nawrockim. "Nacjonalista, zwolennik MAGA"
W artykule przygotowanym przez agencję prasową Reuters czytamy, że triumf Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich jest "ciosem wobec nadziei premiera Donalda Tuska na utrwalenie proeuropejskiego kursu".
Nazywany przez dziennikarzy agencji "nacjonalistą" Karol Nawrocki w trakcie kampanii prezydenckiej wybrał się do Stanów Zjednoczonych, korzystając z zaproszenia Donalda Trumpa, który publicznie życzył zwycięstwa w wyborach kandydatowi popieranemu przez Prawo i Sprawiedliwość. Przez to Reuters określiło następcę Andrzeja Dudy "zwolennikiem MAGA (skrót od hasła wyborczego Trumpa: 'Make America Great Again')".
Agencja Reutera napisała o Karolu Nawrockim
Dziennikarze brytyjskiego wydawcy zauważają, że misją Karola Nawrockiego ma być kontynuacja polityki jego poprzednika.
Polska przygotowuje się teraz na kontynuację impasu obserwowanego pod rządami nacjonalistycznego ustępującego prezydenta Andrzeja Dudy, a Nawrocki może wykorzystać swoje uprawnienia weta, aby powstrzymać rządowy program, który obejmuje wycofanie reform sądownictwa wdrożonych przez PiS, które zdaniem krytyków podważają niezależność sądów - pisze Reuters.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czego Polacy oczekują od Nawrockiego? "Żeby nie narobił większego bałaganu"
Agencja Reutera pisze, że Karol Nawrocki może proponować trudne do realizacji i niewygodne dla rządu reformy podatkowe, jednocześnie zbierające poparcie społeczne. Dziennikarze wspomnieli w swoim tekście o kontrowersjach, które wyniknęły wokół zwycięzcy wyborów prezydenckich w trakcie kampanii. Mowa o kawalerce, którą miał przejąć od pana Jerzego oraz udziałach w kibicowskich ustawkach. Do jednej z nich Karol Nawrocki przyznał się w rozmowie z Wirtualną Polską.
Fakt, że były szef Instytutu Pamięci Narodowej jest politycznym nowicjuszem, który był mało znany opinii publicznej, zanim PiS postawił na niego, oznacza, że istnieje duża niepewność co do tego, jak potoczy się jego prezydentura (...) Nawrocki wyszedł zwycięsko z burzliwej kampanii, w której oskarżenia dotyczące jego przeszłości (...) często dominowały na pierwszych stronach gazet. Nawrocki zaprzeczył oskarżeniom o popełnienie przestępstwa, przyznał się jednak do udziału w zorganizowanej bójce między pseudokibicami piłkarskimi - czytamy.
