"Najgorsze jedzenie". Biznesmen krytykuje luksusowy obiad Trumpa
Donald Trump wydał ekskluzywną kolację dla inwestorów posiadających jego kryptowalutę. Jak podaje portal Nexta, jeden z inwestorów skrytykował prezydenta USA za jakość luksusowego obiadu i pokazał zdjęcie.
Prezydent Stanów Zjednoczonych zorganizował luksusową kolację dla biznesmenów, którzy zainwestowali w kryptowalutę $TRUMP. Donald Trump zaprosił do własnego klubu golfowego w Wirginii. Media szacują, że goście łącznie wydali prawie 150 mln dol., by dostać się na zaproszenie.
Nie wszyscy byli jednak zadowoleni z pobytu w klubie. Jak podaje portal Nexta, jeden z gości ostro skrytykował obiad, który miał być luksusowym.
To było najgorsze jedzenie, jakie kiedykolwiek jadłem - cytuje Nexta milionera Nicholasa Pinto. Pinto to biznesmen, który dorobił się poprzez inwestycje, jest m.in. miłośnikiem aut i prężnie działa w mediach społecznościowych. - Było do bani - cytuje Pinto portal CNC News.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Trump traci cierpliwość". Zełenski spotka się z Putinem?
On sam miał zainwestować 300 tys. dolarów w kryptowalutę Trumpa. Dodatkowo przywódca Stanów Zjednoczonych miał nie rozmawiać z żadnym z ponad 200 gości. Na wydarzeniu pokazał się jedynie na chwilę.
Czytaj więcej: Ostra reakcja Donalda Trumpa. Putin "całkowicie oszalał"
Z relacji Pinto wynika, że Trump wygłosił również przemówienie, które było "chaotyczne i niespójne".
Jednocześnie Pinto pokazał zdjęcie dania głównego, który go nie zachwycił, a który składał się z halibuta i polędwicy. Dodał, że podawano jedynie wino i wodę. Zrezygnował z alkoholu, jego kieliszek z wodą został napełniony tylko raz.
Rodzina Trumpa w posiadłości w Wirginii oprócz klubu golfowego ma również winiarnię. Obiekt został kupiony w 2011 roku. Rok później rozpoczęto produkcję win. Teraz produkuje się tam nawet 40 tys. skrzynek rocznie. W ofercie są wina różowe, białe i czerwone. Można zorganizować tam różnego rodzaju imprezy okolicznościowe. Winiarnią zarządza syn Trumpa - Eric.