Tragedia w Strefie Gazy. Lekarka straciła męża i 9 dzieci
Palestyńska lekarka przeżyła niewyobrażalną tragedię — w izraelskim nalocie na ich dom zginęło dziewięcioro jej dzieci. Również jej mąż, lekarz Hamdi an-Nadżdżar, zmarł wskutek odniesionych obrażeń. Jak donosi "Gazeta Wyborcza", jedynym ocalałym jest ich 11-letni syn Adam.
Najważniejsze informacje
- W izraelskim ataku na Strefę Gazy zginęło dziewięcioro dzieci i mąż palestyńskiej lekarki.
- 11-letni Adam, jedyny ocalały z rodziny, ma szansę na leczenie w Europie.
- Włoski rząd pracuje nad ewakuacją chłopca z Gazy.
Tragiczny atak w Chan Junis
Tragiczny izraelski nalot na dom w południowej części Strefy Gazy, w miejscowości Chan Junis, zakończył się śmiercią dziewięciorga dzieci oraz ich ojca, Hamdiego an-Nadżdżara. Jedynym ocalałym członkiem rodziny jest 11-letni Adam, który mimo poważnych obrażeń ma szansę na powrót do zdrowia. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", atak miał miejsce 23 maja.
Hamdi an-Nadżdżar, lekarz, zmarł w wyniku odniesionych obrażeń w sobotę. Jego żona Alaa an-Nadżdżar, pracująca jako pediatra, w chwili tragedii pełniła dyżur w szpitalu. To tam, w bolesnym i dramatycznym momencie, przywieziono ciała ich dzieci. Pomimo niewyobrażalnej osobistej straty, Alaa nie przerwała swojej pracy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izrael wznawia wojnę z Hamasem. Moment potężnego ataku na Strefę Gazy
Jako jedyny z rodzeństwa przeżył atak w Strefie Gazy
Stan 11-letniego chłopca pozostaje krytyczny. Jednak szanse na leczenie Adama pojawiły się dzięki wsparciu międzynarodowemu. Włoski minister spraw zagranicznych, Antonio Tajani, publicznie zadeklarował gotowość przyjęcia chłopca na leczenie w Europie. Jak informuje włoska gazeta "La Repubblica", trwają intensywne przygotowania do jego ewakuacji, która ma odbyć się już w nadchodzącym tygodniu. Najprawdopodobniej jego matka zdecyduje się wyjechać razem z nim.
Izraelska armia oświadczyła, że nalot był skierowany przeciwko podejrzanym osobom w rejonie Chan Junis. Jednocześnie prowadzone jest śledztwo dotyczące śmierci dzieci. Co ważne, rodzina an-Nadżdżar nie miała żadnych powiązań z Hamasem, co potwierdzają współpracownicy rodziny.
Przypomnijmy, że konflikt w Strefie Gazy trwa od jesieni 2023 roku, kiedy to Hamas przeprowadził niespodziewany atak na Izrael, w wyniku którego zginęło około 1,2 tys. osób, a około 250 zostało uprowadzonych do Gazy. Jak donosi "Gazeta Wyborcza", od tamtej pory, w ramach izraelskiej ofensywy odwetowej, zginęło już ponad 54 tysiące Palestyńczyków.