Napaść, pobicie policjanta i 42 procesy. Polak deportowany z Wielkiej Brytanii
Podczas odprawy pasażerów przylatujących z Londynu funkcjonariusze Straży Granicznej pełniący służbę na gdańskim lotnisku przyjęli deportowanego przez władze Irlandii Północnej 47-letniego Polaka. Mężczyzna miał w sądach brytyjskich 42 procesy.
Mężczyzna od 16 lat mieszkał i pracował w Belfaście, a jego ostatnim miejsce pobytu w Polsce było województwo łódzkie. Mówił mundurowym, że w sądach brytyjskich miał 42 procesy, m.in. za napaść, posiadanie broni, pobicie policjanta.
Cztery miesiące temu przy użyciu młotka dokonał napadu, po czym został ujęty przez policję i osadzony w więzieniu na okres 3 miesięcy.
Później został przetransportowany do ośrodka imigracyjnego w Londynie, w którym po miesięcznym pobycie pod eskortą policji został deportowany do Polski. W Polsce mężczyzna nie był notowany ani poszukiwany. Po zakończonych czynnościach służbowych został zwolniony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gorzkie słowa o rządzie Tuska. Uczestnicy Pol'and'Rocku wydali wyrok
Od początku tego roku do końca lipca do Placówki Straży Granicznej w Gdańsku odbyło się 78 deportacji, z tego 75 w lotniczym przejściu granicznym Gdańsk Rębiechowo.
Z kolei funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej od początku br. wydali ponad 130 cudzoziemcom decyzje o przymusowym opuszczeniu terytorium RP. Takie decyzje są wydawane osobom zagrażającym bezpieczeństwu i porządkowi publicznemu.
Funkcjonariusze aglomeracyjnej Placówki Straży Granicznej w Warszawie wydali od początku roku już ponad 100 decyzji o zobowiązaniu cudzoziemców do natychmiastowego powrotu bez określenia terminu wyjazdu, co świadczy o konsekwentnym egzekwowaniu przepisów prawa wobec osób naruszających zasady legalnego pobytu na terytorium Polski.