Napięcia na granicy Tajlandii i Kambodży. Zginęło dziewięcioro cywilów
Tajlandia zamknęła granicę z Kambodżą po starciach zbrojnych, w których zginęło dziewięcioro cywilów. Konflikt eskaluje, a obie strony oskarżają się nawzajem.
Najważniejsze informacje
- Tajlandia zamknęła wszystkie przejścia graniczne z Kambodżą.
- W starciach zginęło dziewięcioro cywilów.
- Obie strony oskarżają się o naruszenie prawa międzynarodowego.
W czwartek rano, 24 lipca doszło do starć zbrojnych na granicy Tajlandii i Kambodży, co skłoniło władze Tajlandii do zamknięcia wszystkich przejść granicznych. Konflikt wybuchł w prowincji Surin w Tajlandii oraz Uddar Meanchey w Kambodży, gdzie doszło do wymiany ognia między siłami obu krajów.
Ofiary cywilne
W wyniku starć zginęło dziewięcioro cywilów. Tajlandia oskarżyła Kambodżę o ostrzeliwanie terenów zamieszkanych przez ludność cywilną, w tym szpitala, gdzie zginęła co najmniej jedna osoba. Tajlandia zapowiedziała możliwość zintensyfikowania działań obronnych, jeśli ataki będą kontynuowane.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na hulajnodze wprost pod auto. Potrącenie 13-latka nagrała kamera
Eskalacja konfliktu
Kambodża oskarżyła Tajlandię o niesprowokowaną agresję i zaapelowała o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Bezpieczeństwa ONZ. Konflikt nasilił się po tym, jak Kambodża obniżyła rangę stosunków dyplomatycznych z Tajlandią, co było odpowiedzią na wcześniejsze działania Tajlandii.
Ambasada RP w Bangkoku ostrzegła obywateli polskich przed podróżami w rejon konfliktu. Chiny również zaapelowały do swoich obywateli o unikanie obszarów objętych walkami i zapowiedziały działania na rzecz deeskalacji.
Spór graniczny między Tajlandią a Kambodżą trwa od ponad wieku i wielokrotnie prowadził do zbrojnych potyczek. Ostatnie napięcia są kontynuacją długotrwałego konfliktu, który w maju doprowadził do śmierci kambodżańskiego żołnierza.