Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Napięcie w Donbasie. Rosja oskarża Ukrainę o atak na przejście graniczne

Rosyjska służba bezpieczeństwa FSB poinformowała, że pocisk z terytorium Ukrainy całkowicie zniszczył posterunek straży granicznej w rosyjskim obwodzie rostowskim. Ukraińskie władze zaprzeczają tym informacjom. Eksperci ostrzegają przed tzw. taktyką fałszywej flagi. To z kolei może posłużyć jako pretekst do inwazji.

Napięcie w Donbasie. Rosja oskarża Ukrainę o atak na przejście graniczne
Zdjęcie ilustracyjne (Getty Images)

O rzekomym ataku na rosyjski posterunek straży granicznej poinformowała Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Jak podała agencja Interfax, do zdarzenia miało dojść w poniedziałek rano.

Pocisk miał trafić z terytorium Ukrainy. Posterunek straży granicznej w rosyjskim obwodzie rostowskim uległ całkowitemu zniszczeniu w odległości 150 metrów od granicy z Ukrainą. Agencja dodaje, że nie ma ofiar śmiertelnych.

Agencja AFP podała, że ukraińskie władze zaprzeczają doniesieniom o jakimkolwiek ostrzale z ich strony. Ukraińskie wojsko zaprzeczyło ostrzeliwaniu obiektu granicznego używanego przez rosyjską Federalną Służbę Bezpieczeństwa, nazywając doniesienia Moskwy "fałszywymi wiadomościami".

Zareagowali też ukraińscy żołnierze. W rozmowie z portalem Ukraina 24 powiedzieli, że "jest to jakaś szopa, z której sami [Rosjanie - przyp. red.] zerwali dach i teraz kłamią, że jest to posterunek straży granicznej".

Z kolei rosyjskie media propagandowe aktywnie rozpowszechniają informację o rzekomym "ataku Ukraińców".

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Na razie nie ma oficjalnych potwierdzeń tego incydentu. Może on być przykładem działania pod tzw. taktyką fałszywej flagi. To świadome prowokacje i ataki, za które potem oskarżane będą ukraińskie władze.

Kilka dni temu rosyjskie media informowały już o rzekomym ostrzale przez Ukrainę terytoriów w pobliżu miejscowości obwodu rostowskiego. Siły Zbrojne Ukrainy zdementowały te informacje, nazywając to "jawnym kłamstwem i prowokacją".

Współprzewodniczący Europejskiej Rady Stosunków Zagranicznych Carl Bildt uważa, że takie działania mogą być pretekstem do inwazji. Przypomina, że w listopadzie 1939 roku Związek Sowiecki zorganizował coś bardzo podobnego, twierdząc, że Finlandia zaatakowała sowieckich żołnierzy na granicy w Manili.

Był to wówczas pretekst do sowieckiego ataku na pełną skalę następnego dnia - przypomina Bildt.

- Kolejna rosyjska prowokacja: oskarżają Ukrainę o zniszczenie ostrzałem punktu granicznego. Jeśli Putin zacznie tę wojnę, przejdzie do historii jako wskrzesiciel Imperium Zła. Nieskuteczny wskrzesiciel - stwierdził z kolei senator KO Marcin Bosacki.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Przełom w relacjach z Putinem. Były premier tłumaczy niuanse
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Papież Franciszek wciąż w muzeum. Turyści pozują z woskową figurą
Znamy termin konklawe. Wtedy ruszy proces wyboru nowego papieża
7-latka zagryziona przez psy. W jej organizmie wykryto marihuanę
Brytyjski konsul padł ofiarą spisku? Kulisy głośnego porwania w Ekwadorze
Podrabiają nawet zabawki. KAS ostrzega: mogą zagrażać zdrowiu
Sypią się mandaty. Kierowcy mają tylko 2 sekundy
Jak pozbyć się ślimaków z ogrodu? Pomoże produkt, który masz w kuchni
"Uważajcie na tego dziadka". Niesie się nagranie z Warszawy
Rozmowa Trumpa i Zełenskiego w Watykanie. Sekretna rola książę Williama
Odkryto najstarszą "piekielną" mrówkę. Okaz ma 113 mln lat
Domowa chałwa z 3 składników. Zrób raz, a już więcej nie kupisz w sklepie
Czy Trump naprawdę rozmawiał z Xi Jinpingiem? Chiny zaprzeczają
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić