Natychmiast zaczęli uciekać. Ujęcia z Tatr obiegają sieć
W sieci pojawiło się nagranie z Doliny Kościeliskiej (Tatry). W trakcie 28-sekundowego filmiku widoczny jest niedźwiedź. Zwierzę pojawiło się na turystycznym szlaku. Dwie osoby przed nim uciekały.
Niedźwiedzie co rusz pokazują się turystom w Tatrach. Tym razem takie zwierzę pojawiło się na szlaku.
Do sieci trafiło nagranie z Doliny Kościeliskiej. Na początku 28-sekundowego filmiku widzimy dwie osoby uciekające przed niedźwiedziem.
Część osób oczywiście wstrzymała swoją wędrówkę. Ludzie przystanęli na tatrzańskiej trasie, wyciągali telefony i wszystko rejestrowali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod Tatrami sypią się mandaty. "Jest z tym problem"
Ujęcia z Tatr opublikowane na profilu Tatromaniak wywołały spore poruszenie wśród internautów. Do tej pory nagranie zostało wyświetlone ponad 120 tys. razy. Co piszą użytkownicy Facebooka?
"Ludzie nie potrafią się zachować w górach.", "Zamiast pomóc, to trzeba nagrać.", "Nie odwraca się tyłem i nie ucieka! Dla niedźwiedzia to jest sygnał do ataku, a później tragedia i niedźwiedź do odstrzału.", "Szczerze? Sama nie wiem, jak bym się zachowała będąc w takiej sytuacji... Nigdy nie miałam możliwości spotkać niedźwiedzia i nigdy bym nie chciała.", "Miśki, uciekajcie – idą ludzie do Waszego DOMU!" - czytamy.
Ucieczka przed niedźwiedziem w Tatrach
Nie brakuje osób, które podkreślają, że w przypadku spotkania z niedźwiedziem nie można wykonywać nerwowych ruchów i uciekać. Jak więc zachowywać się w takich sytuacjach?
Najważniejsze to zachować spokój - nie krzyczeć, nie wykonywać gwałtownych ruchów i absolutnie nie próbować uciekać. Niedźwiedź potrafi biec znacznie szybciej od człowieka, a ucieczka może go sprowokować do pogoni. Najlepiej powoli się wycofywać, nie odwracając pleców do zwierzęcia i utrzymując z nim kontakt wzrokowy.
Nie należy też dokarmiać niedźwiedzia ani zostawiać jedzenia w jego pobliżu, bo może to spowodować, że zbliży się jeszcze bardziej. W przypadku, gdy niedźwiedź zacznie podchodzić, warto spróbować go odstraszyć - mówić spokojnym, ale stanowczym głosem, czasem podnieść ręce, aby wydać się większym. Gdy zwierzę poczuje, że człowiek nie stanowi zagrożenia, zwykle samo się oddala.