Rolnicy mają dość. Nie dostaną ani grosza. Zareagują myśliwi?

Na Opolszczyźnie pojawiło się stado jeleni sika. Na ich obecność skarżą się między innymi rolnicy. Podkreślają, że zwierzęta wyjadają uprawy. Czy zapadnie decyzja o eliminacji poprzez odstrzelenie?

Jelenie sika pojawiły się w Polsce. Co z nimi będzie?Jelenie sika pojawiły się w Polsce. Co z nimi będzie?
Źródło zdjęć: © Facebook, Google Maps | Fundacja Koło Natury
Mateusz Domański

Stado jeleni sika pojawiło się pod Lewinem Brzeskim na Opolszczyźnie. Zwierzęta są utrapieniem dla miejscowych. Rolnicy mają już dość ich obecności.

Przychodzą do nas w nocy i wyjadają uprawy - podkreślają w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Jedna z mieszkanek przekazała za pośrednictwem "GW", że u niej jelenie sika zjadły buraczki, zaś u sąsiadów przetrzebiły kukurydzę. - Zdążyli jeszcze ogrodzić, ja już nie - wyznała rozżalona kobieta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pod Tatrami sypią się mandaty. "Jest z tym problem"

Rolnicy załamują ręce, zdając sobie sprawę z tego, że na odszkodowania nie mają co liczyć. RDOŚ w Opolu środki wypłaca tylko za szkody wyrządzone przez niektóre gatunki objęte ochroną: bobry, niedźwiedzie, rysie, wilki czy żubry.

Pojawiają się doniesienia, że jeleni sika na Opolszczyźnie jest nawet sto. To gatunek inwazyjny - według prawa stanowi zagrożenie dla polskiego ekosystemu.

Na ten moment nie wiadomo dokładnie, skąd jelenie sika wzięły się w Polsce.

Do nas teoretycznie mogłyby przywędrować. Podobnie stało się z łosiem, który występował głównie w Puszczy Kampinoskiej, ale ostatnio można go zaobserwować także w naszym nadleśnictwie - powiedział Michał Moskal z Nadleśnictwa Brzeg, cytowany przez "GW".

Dr Robert Maślak, zoolog z Uniwersytetu Wrocławskiego, ocenił zaś w rozmowie z "GW", że wszystko wskazuje na ucieczkę z hodowli.

A skoro to Opolszczyzna, pozostaje pytanie, czy z polskiej czy z czeskiej, gdzie jeleni sika jest znacznie więcej - mówił.

Myśliwi wkroczą do akcji?

Krzysztof Kręciproch, dyrektor RDOŚ w Opolu, będzie musiał podjąć decyzję, co zrobić z tym stadem. Możliwości są trzy: stosowanie środków farmakologicznych, odstrzał z broni palnej oraz odłów.

W chwili obecnej nie została jeszcze podjęta decyzja o przyjętym sposobie eliminacji - przekazał "Gazecie Wyborczej".

Możliwe, że do akcji wkroczą myśliwi.

Jeżeli chmara ta przebywa w stanie "wolnym" i żaden właściciel stada nie poinformował o fakcie ucieczki jeleni, to należy je traktować jako inwazyjny gatunek obcy, co pozwala na dokonanie odstrzału zgodnie z przepisami dotyczącymi IGO - przekazała w rozmowie z gazetą Małgorzata Mikulska z Polskiego Związku Łowieckiego.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zaginęła Polka i jej syn. Wracali z Niemiec. Ślad urwał się na postoju busów
Zaginęła Polka i jej syn. Wracali z Niemiec. Ślad urwał się na postoju busów
Ponad 100 tys. wyświetleń. Kierowca ciężarówki nawet się nie wahał
Ponad 100 tys. wyświetleń. Kierowca ciężarówki nawet się nie wahał
Zaginięcie 31-latka z Polski. Nadeszły smutne wieści z Madery
Zaginięcie 31-latka z Polski. Nadeszły smutne wieści z Madery
Zajrzał do nory w lesie. Nie tego się spodziewał. Pokazał, co zastał
Zajrzał do nory w lesie. Nie tego się spodziewał. Pokazał, co zastał
Są ofiary. Supertajfun Fung-wong uderzył w Filipiny
Są ofiary. Supertajfun Fung-wong uderzył w Filipiny
Policjanci rozklejają plakaty. Mają ważny powód
Policjanci rozklejają plakaty. Mają ważny powód
Przejmujący widok na ulicy. Siedziała zdezorientowana i milczała
Przejmujący widok na ulicy. Siedziała zdezorientowana i milczała
Zaginął brat stylistki TVN. "Boimy się, że coś mu się stało"
Zaginął brat stylistki TVN. "Boimy się, że coś mu się stało"
Wyszła z domu w nocy. Przepadła. Policja szuka kobiety ze zdjęcia
Wyszła z domu w nocy. Przepadła. Policja szuka kobiety ze zdjęcia
Niewiarygodne, co ukradł. 26-latek włamał się do muzeum
Niewiarygodne, co ukradł. 26-latek włamał się do muzeum
Ukradł samochód z Niemiec. Polak wpadł przez GPS
Ukradł samochód z Niemiec. Polak wpadł przez GPS
Zamaskowany mężczyzna napadł na lokalne sklepy. Wójt apeluje o pomoc
Zamaskowany mężczyzna napadł na lokalne sklepy. Wójt apeluje o pomoc