Nauczycielka uwiodła ucznia. Ona ma 49 lat, on 15
Do zdarzenia doszło w stanie Floryda. W uroczystości uczestniczyła zarówno 49-letnia nauczycielka, jak i 15-letni brat jednej z uczennic. W pewnym momencie kobieta i nastolatek oddalili się od uczestników spotkania. Wówczas doszło do popełnienia przestępstwa.
Leslie Bushart pracuje w Lake Gibson Middle School. 49-latka i 15-latek oddalili się od uczestników uroczystości zakończenia szkoły, żeby wspólnie zapalić marihuanę. Nauczycielka znajdowała się wówczas pod wpływem alkoholu.
Nauczycielka molestowała 15-latka. Jak wyglądały okoliczności popełnienia przestępstwa?
Leslie Bushart próbowała podpalić skręt z marihuaną, jednak nie była w stanie tego zrobić z powodu nadmiernego spożycia alkoholu. Jak podaje "Daily Star", następnie zaczęła napastować 15-latka.
Przeczytaj także: Nauczycielka wykorzystywała uczniów. Nagabywała ich przez Snapchata
Po wszystkim nauczycielka i nastolatek wrócili do pozostałych uczestników. Nietrzeźwa Leslie Bushart powiedziała jednemu z kolegów po fachu, co przed chwilą zrobiła. Ten zaalarmował matkę 15-latka.
Osoba ta poinformowała następnie matkę ofiary. Matka skonfrontowała się z Bushart, która szybko opuściła imprezę – potwierdził Grady Judds, szeryf hrabstwa Polk.
Zobacz też: Córka burmistrza sobie nagrabiła. Nagranie monitoringu
Już po zakończeniu uroczystości Leslie Bushart napisała do matki 15-latka na Facebooku. Nauczycielka próbowała usprawiedliwić swoje zachowanie tym, że w trakcie zdarzenia znajdowała się pod wpływem alkoholu.
Rodzice 15-latka powiadomili o wszystkim policję. Wszczęto dochodzenie, w konsekwencji którego doszło do zatrzymania Leslie Bushart.
Przeczytaj także: Nauczycielka miała romans z uczniem. Chce zostawić męża
49-latka pracowała jako nauczycielka od 29 lat. Była zatrudniona w kilku placówkach w hrabstwie Polk. Jednak po aresztowaniu nastąpiło zwolnienie jej ze wszystkich prac.
Podczas tego wyjątkowego dnia zdradziła swój zawód, a także przyjaciół. W tej sprawie technicznie jest jedna ofiara, ale ucierpiała na tym cała rodzina i społeczność szkolna – skomentowała sprawę Grady Judd.