Nie będzie "nic pudrował". Biskup komentuje zarzuty dla trzech księży
W diecezji sosnowieckiej trzech księży usłyszało zarzuty molestowania dzieci. Biskup Artur Ważny podkreśla, że nie zamierza ukrywać prawdy.
Najważniejsze informacje
- Trzech księży z diecezji sosnowieckiej jest oskarżonych o molestowanie dzieci.
- Biskup Artur Ważny powołał komisję do badania spraw wrażliwych.
- Prokuratura prowadzi szerokie śledztwo w tej sprawie.
W diecezji sosnowieckiej trwa śledztwo dotyczące przestępstw seksualnych popełnionych przez duchownych. Trzech księży usłyszało zarzuty molestowania dzieci, co wstrząsnęło lokalną społecznością. Biskup Artur Ważny podkreśla, że nie zamierza ukrywać prawdy i dąży do pełnego wyjaśnienia sprawy.
To okrutne, jeśli ktoś tak robi wobec dzieci, a jeśli to jest ksiądz, to tym bardziej. Nie ma taryfy ulgowej (...) Nie mam zamiaru nic pudrować, chować, bo życie pokazuje, że to nie opłaca się (...). Jeśli są winni, sąd to udowodni i wyda wyrok - podkreślił bp Ważny w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Młodzież w Polsce masowo rezygnuje z religii. Ksiądz komentuje
Działania prokuratury i policji
Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu prowadzi intensywne śledztwo, które rozpoczęło się jesienią ubiegłego roku. W ramach działań uruchomiono punkt zgłoszeń dla ofiar przestępstw duchownych, co jest pierwszym takim przypadkiem w Polsce. Biskup Ważny powołał również komisję do badania spraw wrażliwych.
Trzej księża, Dariusz L., Jacek K. i Ryszard G., zostali oskarżeni o poważne przestępstwa seksualne. Ryszardowi G. grozi dożywocie, a Jacek K. czeka na proces w areszcie. Dariusz L. odpowiada z wolnej stopy, mimo że usłyszał dziewięć zarzutów dotyczących molestowania dzieci.
Biskup Ważny stara się przywrócić zaufanie do Kościoła w regionie. Podkreśla, że prawda jest kluczowa dla odbudowy wiarygodności. Diecezja sosnowiecka, choć wstrząśnięta skandalem, dąży do oczyszczenia i naprawy sytuacji.
- Jestem dobrej myśli, nawet jeśli będą jeszcze różne trudne rzeczy się pojawiać. Jeśli takie będą, będziemy komunikować, będziemy wyjaśniać. Chciałbym, nie zaniedbując tego procesu oczyszczenia, jednocześnie myśleć o misji Kościoła, która jest ciągle taka sama. Mam na myśli ewangelizację - podkreśla biskup w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim".