Nie odbiera nieznanych numerów. Szukali go w górach całą noc

Turysta, który wyszedł na szlak rano, do późnego wieczora nie wrócił i nie zameldował się w schronisku. Prowadzono akcję poszukiwawczą, która mogła skończyć się szybciej, gdyby tylko odebrał telefon.

telefonNieufny turysta przysporzył ratownikom problemów
Źródło zdjęć: © Pixabay

Mount Elbert jest najwyższym szczytem w Kolorado. To popularne miejsce turystyczne ze stosunkowo łatwą trasą wspinaczkową. Mimo wszystko zdarzają się przypadki, gdy wędrowiec zgubi szlak lub zrobi sobie krzywdę. Wtedy niezbędna jest pomoc.

Jeden z turystów wyszedł na szlak o 9 rano, o 18 wciąż nie zameldował się na miejscu, gdzie się zatrzymał. W końcu nadeszła potrzeba, by zawiadomić pomoc. Ratownicy ruszyli na przeszukanie terenu. Wielokrotnie próbowali zadzwonić na telefon komórkowy turysty, ale nie byli w stanie się z nią skontaktować. Pięciu członków zespołu ratowniczego prowadziło poszukiwania do 3 nad ranem. Próbę znalezienia wędrowca podjęto ponowie o 7 rano.

Około 9:30 akcja dobiegła końca. Ratownicy dowiedzieli się, że poszukiwany mężczyzna wrócił do miejsca, w którym się zatrzymali. Wędrowiec nie miał pojęcia, że ​​ratownicy go szukają. Dlaczego? Bo nie odebrał telefonu. Tłumaczył się, że nie odbiera od nieznanych numerów.

Jeśli spóźnisz się zgodnie z planem podróży i zaczniesz otrzymywać powtarzające się połączenia z nieznanego numeru, odbierz go; może to być zespół ratowniczy, który próbuje potwierdzić, że jesteś bezpieczny! - czytamy w komunikacie zamieszczonym przez ratowników LCSAR.

Turysta zgubił wieczorem swój szlak. Nieco błądził, jednak w końcu znalazł trasę i swój samochód. Przez ten cały czas nie pomyślał, by skorzystać z telefonu.

Duchowni działają jak mafia? „To rodzina, która kryje samych siebie”

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle