Nie żyje nastoletni raper. Zostawił po sobie list. Treść przeraża
Lil Loaded nie żyje - poinformował jego prawnik. Raper miał 19 lat i był świetnie zapowiadającym się artystą. Jego teledyski na YouTube miały miliony odsłon.
Raper miał 19 lat.
Nie żyje Lil Loaded - raper, który mógł podbić amerykański rynek muzyczny. Miał 19 lat, a o jego śmierci poinformował niedawno jego prawnik na Twitterze.
Opublikowano także list pożegnalny rapera. W komentarzach fani wprost nie mogli uwierzyć w informację o zgonie.
Tusk kontra Nawrocki. Polacy wybrali ulubieńca
Czytaj także: Prawa ręka Kim Dzong Una. Dyktator namaścił zastępcę
Przyczyna śmierci? Policja nie ujawnia powodu
Do publicznej wiadomości nie podano póki co przyczyny śmierci rapera. Jest jednak podejrzenie samobójstwa, o czym piszą m.in. fani muzyka.
Jako dowód pokazują fragmenty opublikowanego w sieci listu, który brzmi niepokojąco. Lil Loaded przeprasza w nim Boga za swoje błędy i prosi o przebaczenie. Wygląda to tak, jakby wiedział, że za chwilę umrze. Jakby to zaplanował.
Niestety plotki są prawdziwe, a pan Robertson odszedł - brzmi oświadczenie na Twitterze.
Samobójstwo, depresja. Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
