Nie żyje Sinead O'Connor. Piosenkarka miała 56 lat
Artystka, legendarna wokalistka, skandalistka, matka. Nie żyje Sinead O'Connor. Gwiazda odeszła w wieku 56 lat, zaledwie 18 miesięcy po samobójczej śmierci syna.
Gwiazda wyznała w jednym z wywiadów, że była bliska śmierci
Jak wynika z doniesień brytyjskich mediów, Sinead O'Connor zmarła w nocy z 25 na 26 lipca. Miała 56 lat i od dawna zmagała się z problemami natury psychicznej (w dniu swoich 33 urodzin piosenkarka próbowała popełnić samobójstwo). Media nie ujawniły dotychczas przyczyny śmierci irlandzkiej artystki.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
O'Connor urodziła się 8 maja 1966 w Dublinie. Jej ojciec był policjantem, a matka pielęgniarką. Karierę muzyczną rozpoczęła w wieku 15 lat. W 1987 roku O'Connor wydała swój debiutancki album "The Lion and the Cobra", który odniósł sukces komercyjny i zdobył nagrodę Grammy za najlepszy debiutancki album.
Kolejne albumy O'Connor, "I Do Not Want What I Haven't Got" (1990), "Am I Not Your Girl?" (1992) i "Universal Mother" (1994), również zostały zauważone przez krytyków i fanów. Ale to poruszający utwór "Nothing Compares 2 U" sprawił, że o irlandzkiej wokalistce usłyszał cały świat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazda chętnie angażowała się w sprawy społeczne, nie stroniła przy tym od kontrowersji. Z czasem media coraz częściej informowały nie o muzycznych sukcesach wokalistki, a o kolejnych skandalach z jej udziałem.
W 1992 roku O'Connor wywołała skandal, niszcząc zdjęcie papieża Jana Pawła II podczas programu telewizyjnego "Saturday Night Live". Zrobiła to w proteście przeciwko tuszowaniu molestowania dzieci przez księży. Za ten czyn wokalistka została potępiona przez Kościół katolicki i wielu fanów.
Nie żyje Sinead O'Connor. 18 miesięcy temu pochowała syna
Sinéad O'Connor rozwodziła się cztery razy, a jedno z jej małżeństw trwało 16 dni. Walczyła z byłymi mężami o prawa do opieki nad dziećmi.
Jak przypominają brytyjskie media, O'Connor odeszła kilkanaście miesięcy po śmierci swojego 17-letniego syna Shane'a, który zmarł w styczniu 2022 roku. Chłopak popełnił samobójstwo po tym, jak uciekł ze szpitala psychiatrycznego.
