Nie żyje strażak i wieloletni prezes OSP Olkusz. Miał 53 lata
Zmarł Piotr Krzykawski – wieloletni prezes OSP Olkusz. Miał 53 lata. Smutną wiadomość druhowie przekazali 30 czerwca w mediach społecznościowych. – Z ogromnym smutkiem żegnamy naszego druha [...] - człowieka, którego odejście pozostawiło po sobie pustkę, jakiej nie sposób wypełnić – napisali pogrążeni w żałobie strażacy.
Smutną wiadomość o śmierci Piotra Krzykawskiego, wieloletniego prezesa Ochotniczej Straży Pożarnej w Olkuszu, przekazali 30 czerwca 2025 roku druhowie z OSP KSRG Olkusz za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Z głębokim żalem przekazujemy smutną wiadomość… W dniu 26 czerwca 2025 roku zmarł druh Piotr Krzykawski – czytamy w opublikowanym komunikacie.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Krzykawski przez dziewięć lat – od 2016 do 2025 roku – pełnił funkcję prezesa OSP w Olkuszu. Dla strażaków był nie tylko liderem, ale także przyjacielem i bratem. Wspominają go jako człowieka zawsze obecnego, życzliwego, z charakterystycznym uśmiechem i dobrym słowem dla każdego, kto przekraczał próg remizy.
Z ogromnym smutkiem żegnamy naszego druha Piotra Krzykawskiego - człowieka, którego odejście pozostawiło po sobie pustkę, jakiej nie sposób wypełnić – napisali pogrążeni w żałobie strażacy.
Zasłużony dla lokalnej społeczności
Poza działalnością w OSP, Piotr Krzykawski był również aktywny zawodowo i społecznie. Jego zaangażowanie, odpowiedzialność i chęć niesienia pomocy sprawiły, że cieszył się ogromnym szacunkiem wśród druhów, mieszkańców Olkusza i lokalnych władz. Dla wielu był wzorem strażackiego oddania i służby drugiemu człowiekowi.
Ostatnie pożegnanie
Druhowie OSP Olkusz wyrazili również głębokie współczucie rodzinie i bliskim zmarłego. "Rodzinie oraz Bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia" – zakończyli swój wpis.
Uroczystości żałobne rozpoczną się w dniu 2 lipca br. o godz. 13:0 mszą św. żałobną w kościele parafialnym pw. NMP Saletyńskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Po ceremonii nastąpi odprowadzenie urny z prochami na cmentarz komunalny.